Historie warszawskie nieznane...wstydliwe
Wydaje się, że o Warszawie powiedziano już chyba wszystko, ale Rafał Jabłoński udowadnia, że tak nie jest. Analizując warszawską prasę z ostatnich 200 lat, odkrywa wiele niezwykłych epizodów z historii miasta. Kto dziś pamięta, gdzie miał stanąć pomnik Chrystusa Króla, jak funkcjonował telegraf optyczny do Petersburga, którego dnia w 1918 roku tak naprawdę Warszawa odzyskała niepodległość, jak nazywano patrona przedwojennego Magistratu, dlaczego niektóre pomniki spadały z cokołów i zmieniano nazwy ulic czy też jak wyglądała lokomotywa drożna z 1866 r. Mało kto też wie, że w 1914 i 1915 r. Warszawa przeżywała naloty Zeppelinów oraz że na przedwojenną Warszawę spadały jak ulęgałki samoloty firmy Bleriot SPAD. Przywołuje też wydarzenia nie tylko mało znane, ale wręcz niechciane, jak legenda o złotej cegle, zapomniane warszawskie cmentarze i mogiły, klimat miasta przed Bitwą Warszawską 1920 roku, pożar Cedetu czy niszczenie śladów Powstania Warszawskiego, a także kwestię scedowania na rosyjskich carów praw do tronu polskiego i nadawania orderów (m.in. Orła Białego i Virtuti Militari). Autorowi udało się odtworzyć autentyczny klimat miasta z czasów, o których pisze. Wielkie wydarzenia historyczne przeplatają się z białymi i przeważnie wykreślanymi ze zbiorowej pamięci plamami w historii stolicy, co sprawia, że książkę stanowi pasjonującą lekturę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 33
- 21
- 10
- 5
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zupełnie inny styl niż np Kasprzycki, ale polecam. Ciekawe, rzeczowe opowiastki.
Zupełnie inny styl niż np Kasprzycki, ale polecam. Ciekawe, rzeczowe opowiastki.
Pokaż mimo to"Historie Warszawskie nieznane, wstydliwe", to książka historyczna Rafała Jabłońskiego. Jest to dziennikarz i reportażysta, publicysta i krytyk filmowy, ale przede wszystkim warszawiak od urodzenia, który kocha swoje miasto, ale nie przeszkodziło mu to dociekać jego wad, oraz wielu wstydliwych i dramatycznych epizodów w historii Warszawy. Jak sam mówi, mając dwanaście lat wpadł przez dziurę w jezdni do lochu Cytadeli i tak zaczęła się jego ciekawość względem stolicy. Wtedy też napisał pierwszą książkę "Podziemia Warszawy".
Więcej na: http://ciszaczasija.blogspot.com/2013/08/historie-warszawskie-nieznane-wstydliwe.html
"Historie Warszawskie nieznane, wstydliwe", to książka historyczna Rafała Jabłońskiego. Jest to dziennikarz i reportażysta, publicysta i krytyk filmowy, ale przede wszystkim warszawiak od urodzenia, który kocha swoje miasto, ale nie przeszkodziło mu to dociekać jego wad, oraz wielu wstydliwych i dramatycznych epizodów w historii Warszawy. Jak sam mówi, mając dwanaście lat...
więcej Pokaż mimo to(...) Autor, będący rodowitym Warszawiakiem, na przestrzeni lat poszukuje i dokumentuje smaczki z życia stolicy. Tak właśnie powstały Historie warszawskie, gdzie odnajdujemy historie napisane językiem lotnym i docierającym do ludzi faktograficznie opornych (podpisuję się pod tym bez chwili wahania). Jabłoński uzupełnia informacje wyszperane w starych gazetach i kronikach własnymi wspomnieniami, co czyni niektóre wydarzenia dużo bardziej wiarygodnymi i bliskimi czytelnikowi.
Znajdą tu coś dla siebie zarówno fani m. in. motoryzacji, architektury, socjologii i oczywiście historii Warszawy. Zapoznajemy się z historią warszawskich pomników, ulic, modnych ówcześnie miejsc, a także mieszkańców stolicy. Tamtejsze gazety, co byłoby nie do pomyślenia dzisiaj, nie szczędziły warszawiakom szczegółów z występnego życia sąsiadów. I tak dla przykładu wszelkie przestępstwa (kradzieże, strzelaniny, gwałty) wychodziły na jaw publicznie, wraz z nazwiskiem i adresem popełniającej je osoby. Lecz nawet w takich cytowanych przez autora artykułów z "Kuriera Warszawskiego" zwanego potocznie KurWarem, czy konkurencyjnego "Kuriera Polskiego" nie trzeba specjalnie doszukiwać się swoistej niewinności dawnych czasów. (...)
Więcej na:
http://www.xrayofbooks.pl/2013/04/rafa-jabonski-historie-warszawskie.html
(...) Autor, będący rodowitym Warszawiakiem, na przestrzeni lat poszukuje i dokumentuje smaczki z życia stolicy. Tak właśnie powstały Historie warszawskie, gdzie odnajdujemy historie napisane językiem lotnym i docierającym do ludzi faktograficznie opornych (podpisuję się pod tym bez chwili wahania). Jabłoński uzupełnia informacje wyszperane w starych gazetach i kronikach...
więcej Pokaż mimo tohistorie dotyczące naszego miasta, ciekawostki i epizody, ciekawa
historie dotyczące naszego miasta, ciekawostki i epizody, ciekawa
Pokaż mimo toArthur C. Clarke oprócz „Odysei kosmicznej 2001” stworzył również – co nie jest faktem powszechnie znanym – trylogię „Odyseja czasu”. Pal licho szczegóły, bo nie jest to raczej wybitna literatura. Sam pomysł był jednak ciekawy. Otóż w wyniku jakiegoś kosmicznego zawirowania Ziemia pozostaje z kształtu i formy Ziemią, tyle że różne epoki historyczne rozgrywają się na niej jednocześnie. Gdzieś po stepie ugania się Czyngis-chan, do starcia z nim szykuje się już Aleksander Macedoński, a wszystkiemu przyglądają się twory ewolucyjnie zawieszone między małpą, a człowiekiem, zamknięte w klatce przez Rudyarda Kiplinga i jego XIX-wiecznych kumpli. Cóż, pod koniec życia Clarke wygrzewał się na Sri Lance, mógł więc umknąć jego uwadze fakt, że jest w Europie miasto, w którym bardzo podobny pomysł wcielił się w życie już gdzieś w połowie XX wieku.
Warszawa – koszmar szalonego architekta; miasto burzone, zlepione na nowo, dostosowywane do politycznych idei, pełne pomników kolejnych władców i ruin ich obalonych poprzedników. Miasto, które ma w sobie coś z potwora Frankensteina – poskładanego z kilku różnych ciał, nieco może pokracznego, ale jednocześnie, a może przede wszystkim, jakoś nieprawdopodobnie żywego.
I właśnie tę frankensteinszczyznę Warszawy Jabłoński dostrzega jak mało kto. Błąka się na przykład uliczkami górnego Mokotowa, włazi w jakąś bramę przy Wiśniowej. I co znajduje? Zupełnie zapomniane koszary z czasów zaboru rosyjskiego – niepozorny, zniszczony, ceglany budynek, o którego pochodzeniu nic nie wiedzą najstarsi mieszkańcy, nie mówiąc nawet o autorach przewodników. Ale Jabłoński nie odpuszcza i dalej posuwa się rosyjskim tropem. O Cytadeli wiedzą wszyscy. Kto jednak pamięta, że carowie otoczyli Warszawę pierścieniem fortów – dając, nawiasem mówiąc, tym samym dowód kompletnie archaicznego myślenia o strategii – które do dziś tkwią zagubione gdzieś pośrodku nowoczesnych osiedli lub działek?
I to prowokuje pytanie czy przed 11 listopada 1918 roku Warszawa była w którymś momencie niepodległa? Otóż tak – przez pięć lat, dziewięć miesięcy i pół dnia. Pięć lat to Księstwo Warszawskie, dziewięć miesięcy – powstanie listopadowe. Ale owa połówka dnia? Niech sobie każdy sprawdzi, co zdarzyło się 5 sierpnia 1915 roku.
Oczywiście w świecie Jabłońskiego duchy nie tylko carskich sołdatów snują się po ulicach miasta. Są też Niemcy, którzy pozostawili dziwacznie wyrastający z bruku bunkier na Powiślu. Są i „męczennicy” komunizmu – Rutkowski, Hibner oraz Kniewski – uhonorowani przez PRL-owskich włodarzy własnymi ulicami w centrum miasta, a którzy, jak się okazuje, skazani zostali nie za poglądy, lecz za największą w dziejach Warszawy bandycką uliczną strzelaninę godną Ala Capone. Są i słynne zdobycie Arsenału w noc listopadową, i mieszczanie, którzy zdobytej wówczas broni wcale nie chcieli tak ochoczo oddawać powstańcom – musiano ją od nich… kupować.
Ta książka to około setki podobnych historii, a wszystkie napisane lekko, anegdotycznie, w konwencji najlepszych tradycji gawędy varsavianistycznej. Stulecia mieszają się tu ze sobą, Szwedzi, Niemcy, Rosjanie – jak śpiewał Muniek – robią, co swoje, a wszystko to składa się na świetny, pełnokrwisty portret miasta, w którym przecież zogniskowała się też cała historia kraju. I co pan na to, panie Clarke?
Arthur C. Clarke oprócz „Odysei kosmicznej 2001” stworzył również – co nie jest faktem powszechnie znanym – trylogię „Odyseja czasu”. Pal licho szczegóły, bo nie jest to raczej wybitna literatura. Sam pomysł był jednak ciekawy. Otóż w wyniku jakiegoś kosmicznego zawirowania Ziemia pozostaje z kształtu i formy Ziemią, tyle że różne epoki historyczne rozgrywają się na niej...
więcej Pokaż mimo to