Książka w formie rozmowy jest wartościowa tylko wówczas, gdy obaj rozmówcy mają wyczerpującą wiedzę na dany temat i są odpowiednio przygotowani do dialogu. "Mój agent Masa" spełnia te kryteria i śmiało może być wzorcowym przykładem tego, jak prowadzi się rozmowę, której zapis znajdzie się na kanwie literatury. Piotr Wróbel oraz Piotr Pytlakowski pozostają ponadto w kontaktach towarzyskich, co sprawia, że całość czyta się gładko i zwięźle.
Uważam, że dotychczas brakowało policyjnego głosu w słynnej sprawie świadka koronnego numer 1 w Polce, czyli "Masy". Do tej pory w księgarniach można było spotkać jedynie jednostronne opisy świata przestępczego, które przedstawiał słynny Jarosław Sokołowski, kreujący się na kryminalnego celebrytę. Piotr Wróbel wychodzi wreszcie z cienia i punktuje jego pomówienia oraz demaskuje nieprawidłowości systemu. Opierając się na własnej wiedzy i doświadczeniu, a także na relacji "Sproketa" (przytoczonej w epilogu) autorzy stawiają niewygodne tezy i podważają zasadność nadania statusu świadka koronnego "Masie", w nawiązaniu do przepisów prawnych ustawy o Ś.K.. Wszystko jest dokładnie wyjaśnione i czytelnik nie musi sięgać po ustawę aby zrozumieć sens stawianych zarzutów.
Oprócz głównego wątku, panowie Piotrowie dyskutują również na temat funkcjonowania organów ścigania w latach dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku, kiedy to miał miejsce rozkwit zorganizowanej przestępczości w Polsce. Nie brakuje ciekawych anegdot, które dopełniają obraz ówczesnej rzeczywistości i dodają wiarygodności słowom pomówionego funkcjonariusza. Często autorzy odwołują się do niepisanych zasad ulicy, kodeksu honorowego, który funkcjonował w kręgach kryminalnych, gdy przestępcy mieli jeszcze jakiekolwiek zasady... Z dzisiejszej perspektywy do dobra lekcja historii.
Polecam każdemu, kto interesuje się tematyką przestępczości w Polsce, a zwłaszcza każdemu, kto dotychczas miał styczność tylko i wyłącznie z opowieściami "Masy", które można zakwalifikować jako science-fiction.

Książka w formie rozmowy jest wartościowa tylko wówczas, gdy obaj rozmówcy mają wyczerpującą wiedzę na dany temat i są odpowiednio przygotowani do dialogu. "Mój agent Masa" spełnia te kryteria i śmiało może być wzorcowym przykładem tego, jak prowadzi się rozmowę, której zapis znajdzie się na kanwie literatury. Piotr Wróbel oraz Piotr Pytlakowski pozostają ponadto w...