Sword Art Online 05 - Widmowy pocisk

Okładka książki Sword Art Online 05 - Widmowy pocisk
Reki Kawahara Wydawnictwo: Kotori Cykl: Sword Art Online (tom 5) literatura młodzieżowa
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Sword Art Online (tom 5)
Tytuł oryginału:
Sword Art Online 05 - Phantom Bullet
Wydawnictwo:
Kotori
Data wydania:
2015-07-27
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-27
Data 1. wydania:
2010-08-10
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363650575
Tłumacz:
Anna Piechowiak
Tagi:
Kotori SAO Sword Art Online phantom bullet light novel
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
153 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
149
60

Na półkach: ,

Sword Art Online Widmowy Pocisk tom 5. Fabuła obraca się wokół nowo powstałej gry z gatunku VRMMO o krzykliwej nazwie (przychodzącej na myśl pewną inną grę ze świata realnego) Gun Gale Online w skrócie GGO. W przeciwieństwie do dość ograniczonego i topornego SAO pozbawionego magii i uszastych stworzeń oraz w odróżnieniu do typowo fantastycznego ALO z lataniem, wróżkami i magią GGO jest ponure, przytłaczające i pełne zapachu prochu strzelniczego. Gra rozgrywa się w postapokaliptycznym klimacie przepełnionym wszelkiej maści bronią palną urozmaiconą o fantastyczne wersje laserowe. I tym razem Kirigaya nie loguje się do GGO bez powodu. Pojawiła się tajemnicza plotka o pewnej osobie o wymownym pseudonimie Death Gun, który strzelił do awatarów innych graczy na neutralnym terenie a oni zginęli. I nie, nie przeniesiono ich do miasta gdzie odradzają się polegli, umarli naprawdę. Z tego powodu za sprawą pewnego znajomego urzędnika Kirito jest zmuszony przekonwertować postać do GGO, aby zbadać tą sprawę. Tuż po zalogowaniu nasz bohater spotyka niebieskowłosą dziewczynę ze snajperką o dźwięcznym nicku Sinon. Czy Kirito odkryje prawdę o Death Gunie? Kim on jest? Czemu zabija? A czy Sinon przezwycięży traumę? Uda jej się odnaleźć siebie?
Tak zapowiada się tom 5. Dość intrygująco. I naprawdę strony połyka się w tempie ekspresowym. Już na starcie po krótkim wstępnym rozdziale poznajemy dziewczynę, która ukrywa się pod pseudonimem Sinon. Licealistkę imieniem Shino, która zmaga się z traumatycznym przeżyciem z przeszłości. To przez to zalogowała się do, GGO aby uporać się z ta marą. Postać dość interesująca i mimo posiadania dwóch twarzy, realnej i wirtualnej ma się wrażenie, że w pewnym punkcie zlewając się w jedno.
Co mogę powiedzieć o fabule. Na pewno to, że bardzo mnie zainteresowała. Zwłaszcza postać Sinon zasługuje na uwagę i cieszę się, że jest jej sporo. Tak naprawdę narracja jest prowadzona cały czas albo z perspektywy Kirito albo Sinon. Fani Asuny mogą narzekać, gdyż pojawia się tylko na chwilę, a potem zupełnie znika.
Najwyraźniej standardem dla Kawahary jest to, że fabuła z początku narasta miarowo, aby nagle dostać sprintu w końcowej fazie, gdzie dowiadujemy się dość interesujących informacji o tajemniczej postaci Pistolet Śmierci (Death Gun). Za wiele nie mogę napisać, aby nie zrobić komuś przykrego spoilera. Jednak zapewniam, że nowelka wciąga i jest intrygująca. Chce się czytać dalej, aby dowiedzieć czy Sinon poradziła sobie z przeszłością, czy Kirito stawi czoła mrokom SAO i jak zostanie powstrzymany Death Gun.
I wbrew temu, że GGO opiera się na używaniu broni palnej, to nowelka nie jest przesiąknięta zbyt fachowym słownictwem, od którego głowa rozboli. Sama osobiście nie mam bladego pojęcia o pistoletach, karabinach i tym podobnym osprzęcie a czytając ten tom nie mogłam narzekać na zbyt mało dobrze podane informacje czy na przesyt ich. Dla osób zainteresowanych, problemem nie będzie przepisanie podawanych nazw realnych broni do Internetu.
W kwestii technicznej, jak zwykle rysunku mnie urzekają i wraz z okładką zasługują na duży plus. Standardowo pomarudzę na Kawaharę, który nadal nie ujednolicił narracji, uraczając nas skaczącą perspektywą z 1-osoby do 3-osoby. Jednak na jego korzyść przemawia to, że przeskoki nie są zbyt często robione, więc aż tak to nie razi, jak w tomie 3. Niestety wydawnictwo w kwestii tłumaczenia bez skazy nie uszło. Znalazły się literówki, powtórzony wyraz lub jego brak. I trochę dziwi, czemu ciągle używany zapis Pistolet Śmierci, niekiedy przeplatał się z Death Gun. Powinni wybrać jedną wersję i trzymać się jej do końca.
Warto też poruszyć kwestię osób, które nie czytały poprzednich części. Spokojnie mogę powiedzieć: sięgajcie po tom 5. Występujące nawiązania do przeszłości, w tym do incydentu z SAO, czy relacji z poszczególnymi osobami, są wystarczająco dobrze przypomniane. Mnie się miejscami takie tłumaczenia wydawały się wręcz nudne i zbyteczne, bo przecież pamiętam. Jednak dla osób niezaznajomionych z poprzednimi tomami Sword Art Online, lub takich, które pomiędzy nimi zrobiły dłuższą przerwę zaczytując się w innych książkach, takie rozwiązanie jest sporym udogodnieniem.
Podsumowując: Pozycja godna polecenie dla fanów nowelek i gier. Zainteresowała mnie i od razu pochwyciłam za kolejny tom, nie mogąc się doczekać rozwiązania akcji. Z całego serca liczę na to, że nie nastanie to, co miało miejsce ostatnio, gdzie po 3 tomie byłam bardzo zadowolona i pozytywnie nastawiona, a niestety tom 4 pozostawił po sobie posmaczek goryczy. Jednak wierzę w to, że Sinon uratuje sytuację.
Ogólnie niewiele mogę powiedzieć o tym tomie, gdyż to dopiero wstęp do głównej akcji, która ma się rozegrać w tomie 6, kończącym historię o Widmowym Pocisku. Osobiście nowelka bardzo przypadła mi do gustu i z chęcią dałabym ocenę bardzo dobrą plus, jeśli by takowa istniała.

Sword Art Online Widmowy Pocisk tom 5. Fabuła obraca się wokół nowo powstałej gry z gatunku VRMMO o krzykliwej nazwie (przychodzącej na myśl pewną inną grę ze świata realnego) Gun Gale Online w skrócie GGO. W przeciwieństwie do dość ograniczonego i topornego SAO pozbawionego magii i uszastych stworzeń oraz w odróżnieniu do typowo fantastycznego ALO z lataniem, wróżkami i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    263
  • Posiadam
    153
  • Chcę przeczytać
    109
  • Light Novel
    20
  • Ulubione
    14
  • Teraz czytam
    12
  • Light novel
    11
  • Sword Art Online
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Manga
    5

Cytaty

Więcej
Reki Kawahara Sword Art Online 05 - Widmowy pocisk Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także