Ta książka to nie jest hołd złożony pisarzowi i poecie, jednemu z najbardziej znanych twórców społeczności gejowskiej lat 70tych i 80tych; to piękna książka o trudnej miłości ojca i córki, miłości trudnej, jednak pięknej i głębokiej. Autorka wiele czasu poświęciła na napisanie tej książki i dokonała świetnej rzeczy - czytelnik płynie przez historię dzięki lekkości, jaką autorka ma przy prowadzeniu narracji; możemy poznać i autorkę i jej ojca od strony bardzo prywatnej, mamy szansę przeczytać fragmenty korespondencji, obejrzeć prywatne zdjęcia i zapoznać się z dziełami ojca. Przeżywamy na równi z nimi chwile piękne i brzydkie, pokazujące oddanie, ale i złość, smutek. To wszystko ze wspaniałym i groźnym San Fransisco tamtych czasów, gdzie zjeżdżały się tłumy ludzi nie pasujących nigdzie indziej, innych pod względem poglądów, seksualności i wyglądu, gdzie AIDS wybuchło z największą siłą.
Niesamowita książka, polecam z całego serca.

Ta książka to nie jest hołd złożony pisarzowi i poecie, jednemu z najbardziej znanych twórców społeczności gejowskiej lat 70tych i 80tych; to piękna książka o trudnej miłości ojca i córki, miłości trudnej, jednak pięknej i głębokiej. Autorka wiele czasu poświęciła na napisanie tej książki i dokonała świetnej rzeczy - czytelnik płynie przez historię dzięki lekkości, jaką...