Wspaniała opowieść o przyjaźni, wierze w ludzi i o tym, że dobro tkwi w każdym z nas. To również opowieść o tym, że przy odrobinie dobrych chęci można stworzyć coś z niczego, a także o tym, że nie wolno się poddawać, jeśli istnieje choć trochę nadziei. Super książka (nie tylko dla dzieci).

"Tajemniczy ogród" to jedna z najmądrzejszych i najbardziej wartościowych lektur mojego dzieciństwa. Śmiałem się przy niej, płakałem i uczyłem się przez całą książkę tego, czym powinna być przyjaźń, a także wiara w siebie i w innych. Właśnie takie książki chciałbym dawać do czytania swoim własnym dzieciom.

Stare książki mają swoją magię. Czytany przeze mnie egzemplarz "Tajemniczego ogrodu" należał jeszcze do mojej babci, w chwili gdy wziąłem go do ręki miał już jakieś czterdzieści lat, i choć czytać trzeba było ostrożnie (ze względu na stan książki), to była to czysta przyjemność. Jakiś czas później "Tajemniczy ogród" wpadł mi w ręce w innym, nowszym wydaniu, ale to już nie była ta sama przyjemność z czytania. Nie wiem, co te stare książki w sobie mają, ale uwielbiam je czytać;)

Gorąco polecam.

Wspaniała opowieść o przyjaźni, wierze w ludzi i o tym, że dobro tkwi w każdym z nas. To również opowieść o tym, że przy odrobinie dobrych chęci można stworzyć coś z niczego, a także o tym, że nie wolno się poddawać, jeśli istnieje choć trochę nadziei. Super książka (nie tylko dla dzieci).

"Tajemniczy ogród" to jedna z najmądrzejszych i najbardziej wartościowych lektur...