MONSTER – to kolejny tytuł komiksu wywodzący się z kultury japońskiej, który przeczytałem i chciałbym podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami.
Jest to niesamowita gratka dla osób, które lubią literaturę sensacyjną, bądź kryminał. To całkowicie inne spojrzenie na ten gatunek literacki poprzez wyrażenie go właśnie w postaci komiksu. Petarda. Majstersztyk.
Komiks ten, bez żadnego „ale” kładę na półkę obok niejednego, doskonałego kryminału/sensacji, który znajduje się na liście bestsellerów. Posiada przede wszystkim niesamowitą fabułę. Nie jest to sztampowa opowiastka, która po pewnym czasie robi się nudna, bo już wiadomo kto co i jak. Daje do myślenia. Rozdziały porównałbym do układania puzzli, gdzie każdy rozdział łączy się w całościowy obraz. Odnosząc to w realia komiksu, w finalnym rozrachunku brakuje jednej części. Gra domysłów, wyobraźni. Czuję niedosyt, ale wynagradza mi to myśl, że już niedługo kolejna część MONSTERA pojawi się i ten zagubiony kawałek układanki zrekompensuje mi to i powstanie jedna całość.
Akcja toczy się w Niemczech, w kręgu lekarzy-neurochirurgów. W świecie,gdzie panuje cynizm, walka o posady, gdzie pacjent nie jest równy pacjentowi. Osoba ze statusem, z pewnymi względami, wpływami ma prawo pierwszeństwa. Tu o życiu ludzkim decyduje czynnik jakim jest pieniądz. Pieniądz goni pieniądz a wyrachowanie, obłuda są na porządku dziennym. Główny bohater komiksu sprzeciwia się tej machinie. Za wszelką cenę postanawia być sobą i iść za głosem sumienia. Postawa godna podziwu. Z jednej strony ponosi porażkę a z drugiej odnosi zwycięstwo.
Cała historia /część pierwsza/ jest osnuta tajemniczością. Mroczne miejsca, tajemnicze postacie są cechami charakterystycznymi historii. Johan, Anna i lekarz Tenma to trzy główne osoby wokół których rozgrywa się akcja. Anna i Johan – to rodzeństwo. Anna w wyniku tragicznego zdarzenia z dzieciństwa, podczas którego była naocznym świadkiem – traci pamięć. Szok wywołuje długo utrzymującą się amnezję. Johan – to brat, który skrywa mroczne tajemnice. Tajemnice, które ujrzą światło dzienne. Jak zareaguje na to Anna? Czy będzie potrafiła mu pomóc? Czy pogodzi się z zaistniałą sytuacją? Neurochirurg Tenma – wiedzie spokojne życie obok córki ordynatora szpitala w którym pracuje. Do pewnego czasu, gdzie wydarzenia mające związek z pewnym młodym pacjentem zazębiły się i sielskie życie lekarza diametralnie ulega zmianie. Następuje akcja – reakcja.
Bardzo dobrze skonstruowana historia. Zaskakujący finał pierwszej części. Nie spodziewałem się takiego zakończenia. Mam nadzieję, że druga część będzie tak samo wciągająca jak pierwsza.
Zapraszam do lektury.

MONSTER – to kolejny tytuł komiksu wywodzący się z kultury japońskiej, który przeczytałem i chciałbym podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami.
Jest to niesamowita gratka dla osób, które lubią literaturę sensacyjną, bądź kryminał. To całkowicie inne spojrzenie na ten gatunek literacki poprzez wyrażenie go właśnie w postaci komiksu. Petarda. Majstersztyk.
Komiks ten, bez...