Miałem zaszczyt osobiście poznać Navala podczas "Operacji Warfighter", dlatego na wieść o wydaniu przez niego książki od razu zadecydowałem o jej zakupie zaraz po premierze. Gdyby nie fakt, iż "Ptrzetrwać Belize" "wyszło" spod pióra byłego GROM-owca, prawdopodobnie nigdy nie sięgnąłbym po tego typu powieść zawierającą zarówno opisy (relacje) uczestnika szkolenia w dżungli, jak również jego cenne przemyślenia dotyczące dzikiej przyrody, ale i przede wszystkim wojska. Niewątpliwie byłby to olbrzymi błąd, ponieważ książka Navala ekstremalnie pochłania czytelnika oraz zaciekawia go do tego stopnia, iż sami mamy ochotę naostrzyć maczetę i wyruszyć w nieujarzmione oraz nieodkryte tereny Ameryki Środkowej. "Przetrwać Belize" to zbiór zapisków byłego operatora JW GROM, który wraz z przyjaciółmi z jednostki i z kolegami z elitarnych oddziałów specjalnych z całego świata wziął udział w wymagającym szkoleniu obejmującym przetrwanie i taktyczne zagadnienia poruszania się po dżungli. Treść nasycona jest własnymi przemyśleniami autora, jego stosunkiem do bezmyślnych decyzji dowódcy oraz co najważniejsze - opisów wielu elementów treningu oraz humorystycznych sytuacji. Pomimo tematyki, która na co dzień nie stanowi spektrum mojego zainteresowania, chłonąłem każde zdanie powieści z niezwykłym zaciekawieniem. Ta pozycja to rzadko spotykane źródło praktycznej wiedzy wojskowej, a przy tym swego rodzaju przewodnik po tamtejszym regionie. Poznamy wiele smaczków dotyczących Belize, przetrwania w najcięższych warunkach, jak również samych stosunków między żołnierzami. Polecam.

Miałem zaszczyt osobiście poznać Navala podczas "Operacji Warfighter", dlatego na wieść o wydaniu przez niego książki od razu zadecydowałem o jej zakupie zaraz po premierze. Gdyby nie fakt, iż "Ptrzetrwać Belize" "wyszło" spod pióra byłego GROM-owca, prawdopodobnie nigdy nie sięgnąłbym po tego typu powieść zawierającą zarówno opisy (relacje) uczestnika szkolenia w dżungli,...