Szaleniec z Placu Wolności
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Biuro Literackie
- Data wydania:
- 2013-01-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-31
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363129255
- Tłumacz:
- Agnieszka Lubomira Piotrowska
Szaleniec z Placu Wolności to debiutancki tom opowiadań irackiego pisarza. Pierwsze wydanie książki ukazało się w tłumaczeniu na język angielski. Zostało bardzo dobrze przyjęte przez krytykę, a Blasima uznano za jednego z najlepszych arabskich pisarzy. Ocenzurowana edycja arabska ukazała się dopiero trzy lata później. Książka zawiera krótkie formy prozatorskie, w których pisarz w efektowny i odkrywczy sposób przekazuje, że wojna nie kieruje się żadną logiką, a lata okupacji, dyktatury, biedy, głodu i bezsensownej przemocy bezpowrotnie zmieniają całe społeczeństwo. Opowiadania Blasima są nadrealistyczne a przy tym ostre jak brzytwa, dzięki doskonałym puentom dogłębnie ukazują szaleństwo wojny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Głos w obronie ojczizny utraconej
Dla niedawno zmarłego, wybitnego nigeryjskiego autora Chinua Achebe, ojczyzna stanowiła jeden z najważniejszych motywów literackiej pracy. Jak pisze Grzegorz Jankowicz w artykule poświęconym pamięci prozaika: Uważał, że zadanie pisarza zależy od stanu, w jakim znajduje się jego kraj. I tylko jeśli ludzie mają się w nim dobrze, pisarz może pozwolić sobie na większą swobodę. Twórca „Czcigodnego kacyka Nanga” wierzył w sprawszą i utylitarną moc literatury. Dziś to rzadkie i wyjątkowe myślenie o pisarstwie. Na tyle incydentalne, że nie śmiałabym zaryzykować tezy, że uczestnik innego, młodszego pokolenia, innej kultury również kieruje się tymi samymi motywami. Hasan Blasim, bo o nim mowa, to autor debiutanckiego zbioru opowiadań „Szaleniec z Placu Wolności”. Publikacji, która jest mocnym, irackim głosem w obronie, po pierwsze człowieczeństwa, po drugie w obronie ojczyzny utraconej. Ojczyzny, która stanowi punkt styczny w literaturze obu autorów i o którą należy walczyć, jak w swoich opowiadaniach przekonuje Blasim, jeśli nie bronią to słowem pisanym właśnie.
Opowiadań jest czternaście. Każde z nich stanowi mikropowieść o złu. Złu, {tóre przynosi z sobą wojna i ludzka nienawiść, ale też kultura mocno osadzonym w konkretnym miejscu i czasie. Opowieść o uchodźcach, który każdy ma dwie wersje opowieści – jedną prawdziwą i drugą do rejestru; opowieść o sprzątaczu ludzkich szczątków pozostałych po samobójczych wybuchach; o zakochanym który, aby przetrwać zjadł palce ukochanej; o człowieku, który nie mógł przestać się uśmiechać; o mężczyźnie, który w walizce woził kości swojej matki, nie mogąc0pogodzić się z jej śmiercią (W bardzo prosty sposób można zaprzeczyć istnieniu Boga, znając choćby dzień z życia irakijskich matek); o trudach emigracji i o wojnie raz jeszcze i po stokroć. W tym niewielkim objętościowo tomie, zdaje syę, Blasim starał się pomieścić wszystkie bolączki współczesnego Iraku i irackich emigrantów, lecz nie tylko. Rzeczywistość jaką ukazują nam karty tej publikacji jest straszna i fascynująca zarazem nosząca wyraźne znamiona uniwersalizmu. Na tym polega siła przekazu autora, dlatego ten debiut jest aż tak dobry.
Czytając książkę Blasima, nie można oprzeć się wrażeniu, że autor ma ambicje wyjść poza ramy tradycyjnego opowiadania, że raczej krótka forma z jaką ma do czynienia czytelnik to przypowieść, borgesowski twór, który opisuje i tłumaczy (w żadnym wypadku nie interpretuje!) zastany, wyjątkowo okrutny świat. Świat tyleż tragiczny, co magiczny, bo także elementów poza-rzeczywistych w tej prozie nie brakuje. Wracając do słów Achebe o zadaniu pisarza w zależności od kondycji własnego kraju – Blasim wywiązał się ze swego obowiązku rzetelnie. Ojczyzna opisana, lecz jeszcze nie odratowana. Z życzeniami zmian oraz swobody twórczej. I dalszych, tak dobrych, literackich prac.
Monika Długa
Spotkanie z Hasanem Blasimem odbędzie się 20 kwietnia we Wrocławiu w ramach Portu Literackiego.
Książka na półkach
- 52
- 17
- 9
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
O Hasanie Blasinie mówi się, że to pisarz, którego twórczość odsunięto na daleki margines arabskiej literatury. Ten, urodzony w 1973 roku w Bagdadzie, twórca, wyrażając swój brak akceptacji w stosunku do cenzury, od lat naraża się na represje władz irackich. Opowiadania, zebrane w tomie „Szaleniec z placu wolności” Hasan Blasin pisał, przebywając na emigracji. W tym roku książka została po raz pierwszy wydana w języku polskim przez wrocławskie Biuro Literackie.
Wydarzenia, towarzyszące wojnie iracko-irańskiej, I wojnie w Zatoce, amerykańskiej okupacji czy problemowi uchodźstwa wyrażają się w opowiadaniach Blasima w pełnych absurdu, schizofrenicznych obrazach, ukazujących, że istnieje „coś o wiele gorszego, niż śmierć” – świat, który tylko przypadkiem odwzajemnia uporczywy, błagalny wzrok człowieka. Świat, gdzie srebrzyste płatki śniegu tańczą wśród zakrwawionej bielizny i opadają na odcięte palce, gdzie lekki, ciepły wiatr porywa zwłoki dzieci, a w żołnierzy wstępują dzikie wilki.
Dlatego, kiedy w opowiadaniu „Targ opowieści” ktoś zadaje pytanie: „Czy istnieje związek między liczbami, skrzydłem samolotu i mózgiem dziewczyny”, już wiemy, że odpowiedzią na wszelki splot zjawisk i wydarzeń jest niemożliwość uwolnienia się od absurdu zła. Chociaż „los jest w niebie”, to przydziela ludziom jedynie pozorne tylko możliwości, podczas gdy znacząca materia ludzkiego losu wyrasta z ziemi niczym toksyczny chwast, zasłaniając niebo ołowianymi chmurami, straszącymi nadchodzącym deszczem halucynacji i tragedii. Zbiór opowiadań „Szaleniec z placu wolności” pokazuje, jak wstrząsająca może być „smutna, ludzka próba” ogarnięcia owej nieprzeniknionej, trwałej materii.
Ponadto, zaznajamiając się z opowiadaniami, zawartymi w tomie, można uświadomić sobie jak głęboko prawdziwa jest myśl, że zakrycie ran, które zadają wspomnienia, nie jest jeszcze uleczeniem pamięci. Pod tym, co zasłania, niezmiennie tworzy się pęknięcie – pomiędzy wyobraźnią o tym, kim się staliśmy, a oceniającymi głosami ludzi z przeszłości…
Joanna Roś
O Hasanie Blasinie mówi się, że to pisarz, którego twórczość odsunięto na daleki margines arabskiej literatury. Ten, urodzony w 1973 roku w Bagdadzie, twórca, wyrażając swój brak akceptacji w stosunku do cenzury, od lat naraża się na represje władz irackich. Opowiadania, zebrane w tomie „Szaleniec z placu wolności” Hasan Blasin pisał, przebywając na emigracji. W tym roku...
więcej Pokaż mimo to