rozwiń zwiń

A miało być tak świetnie

Okładka książki A miało być tak świetnie
Jakub Filip de Wojtach Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza literatura piękna
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7805-253-1
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
580
89

Na półkach: , ,

Gdyby Dionizos żył między nami na pewno byłby alkoholikiem. Bo upajanie się winem w sposób najbardziej dziki i jak najbardziej dla samej ekstazy nie mogłoby mieć szczęśliwego zakończenia nawet w jego boskim przypadku. My, ludzie, choć dużo mniej "nie-z-tej-ziemi", a dużo bardziej zwyczajni, mamy więcej problemów, które warto utopić w kieliszku. Może przyniesie to rozwiązanie, może nie. Może będzie choć odrobinę lepiej. Miało być tak świetnie... A może jeszcze będzie?

Życie czasem pędzi przed siebie, uderzając głową w mur nie do przebicia. Tomkowi Bromskiemu właśnie takie bolesne spotkanie życia z przeszkodą się przytrafiło. Stracił swój dom, żonę i nawet syn, z którym kontakty nie wyglądały jeszcze najgorzej, utracił do niego zaufanie. Agencja usługowa „Dionizos”, w której podjął pracę, to coś co wydaje się być stworzone dla niego. Płacą mu za przyjemność, choć przez tę „przyjemność” stracił już tak wiele. Czy bycie „towarzyszem do picia” jest pierwszym stopniem na długich schodach do zmiany swojego życia? Tomasz i jego współpracownicy mogą zadawać sobie to pytanie każdego dnia. Pomiędzy rozmowach o wszystkim i o niczym, pomiędzy jednym kieliszkiem a drugim...

Oniemiała wpatruję się wciąż w tę okładkę. Cudowna w każdym centymetrze, mówiąca więcej niż ktokolwiek mógłby zrozumieć. Doskonale wykonana robota Macieja Hoffmana. Idealnie pasująca do idei stworzonej przez autora książki.

Pomysł powieści pokochałam od razu. Ot taki niecodzienny, a jednak czyż nie prawdziwy? Bo któż nigdy nie topił morza smutków w morzu alkoholu? Albo choć kropli samotności w kropelce wina? To i bohaterowie dziwni w swej nieustępliwości do picia, jednak tak znajomi w problemach i życiu. Chciałoby się dołączyć do tych ludzi, którzy coś w życiu utracili i teraz żyją inaczej, może wolniej, a jednak trochę mocniej niż inni. W tle intryga, nie do końca legalna, nie całkiem bezpieczna, a jednak zapowiadająca wielkie rzeczy, rozwiązanie problemów, odbudowanie tego, co było i przyszłości, która ma być przecież „świetna”.

Dla mnie zbyt dużo bohaterów, których musiałam poupychać do jednego worka, by nadążyć za biegiem wydarzeń. Trochę za dużo literówek, które psują wrażenie ostateczne. Jednak nic nie jest w stanie zepsuć mi spojrzenia na dialogi, które są w idealny sposób dynamiczne i napędzają akcję nie pozostawiając czytelnikowi chwili oddechu.

A zakończenie? Dla mnie trafione. Nieprzewidywalne i... na pewno uświadamiające, że fatum jest silniejsze od wszystkiego, co robimy, czego chcemy i co osiągamy. Miało być tak świetnie. Ale czy rzeczywiście tak było? Odpowiedź tylko na stronach tej powieści.

Gdyby Dionizos żył między nami na pewno byłby alkoholikiem. Bo upajanie się winem w sposób najbardziej dziki i jak najbardziej dla samej ekstazy nie mogłoby mieć szczęśliwego zakończenia nawet w jego boskim przypadku. My, ludzie, choć dużo mniej "nie-z-tej-ziemi", a dużo bardziej zwyczajni, mamy więcej problemów, które warto utopić w kieliszku. Może przyniesie to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    3
  • 52 książki (2012)
    1
  • Kryminalnie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki A miało być tak świetnie


Podobne książki

Przeczytaj także