Sprzysiężenie Katyliny

Okładka książki Sprzysiężenie Katyliny
John Maddox Roberts Wydawnictwo: Bellona Cykl: Imperialny Rzym - SPQR (tom 2) powieść historyczna
342 str. 5 godz. 42 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Imperialny Rzym - SPQR (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Catiline Conspiracy (1991)
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2012-04-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-11
Liczba stron:
342
Czas czytania
5 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311122529
Tłumacz:
Ewa Wierzbicka
Tagi:
kryminał Rzym historia
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1390
923

Na półkach: , , ,

"Quousque tandem abutere, Catilina, patientia nostra?"
("Jak długo jeszcze będziesz nadużywał Katylino naszej cierpliwości?")
- początek pierwszej mowy przeciwko Katylinie wygłoszonej przez konsula Marka Tulliusza Cycerona na posiedzeniu senatu w 63 r p.n.e. do dziś zachwyca pięknem stylu, mistrzostwem języka i porywa siłą przekazu. Nic więc dziwnego, że oskarżenie Lucjusza Sergiusza Katyliny i udaremnienie jego spisku w tak spektakularnych okolicznościach wciąż inspiruje twórców literackich. Tym razem motyw ów wykorzystał John Maddox Roberts w swojej drugiej powieści z cyklu książek o imperialnym Rzymie (pierwsza to "Śledztwo Decjusza") zatytułowanej "Sprzysiężenie Katyliny".

Główny bohater, Decjusz Cecyliusz Metellus Młodszy wspomina dawne dzieje cofając się do czasów swej młodości, a konkretnie - do ostatniego roku republiki, kiedy to piastował funkcję kwestora, najniższy z obieralnych urzędów, odpowiadając za skarbiec umieszczony w świątyni Saturna.
W Rzymie, po triumfie Lukullusa, który odniósł zwycięstwo nad Mitrydatesem i Tigranesem, nadszedł czas spokoju i względnego dobrobytu. Wojny domowe z czasów Mariusza i Sulli odeszły w zapomnienie, niezwyciężone legiony ostatecznie rozprawiły się z wrogami imperium - któż więc pozostał, by zagrażać Rzymowi? Chyba tylko sami Rzymianie...
Decjusz, który nade wszystko ceni sobie proste życiowe rozkosze i przyjemności ciała, poznaje na uczcie wieńczącej triumf Lukullusa Lucjusza Sergiusza Katylinę - człowieka, który przegrał nominację na urząd konsula z Cyceronem. Kilka dni później dochodzi do tajemniczego morderstwa - ofiarą jest lichwiarz i ekwita, niejaki Oppius. W tym samym czasie Decjusz przypadkowo odkrywa nielegalny skład broni w podziemiach świątyni Saturna. Kierując się swoją nadzwyczajną intuicją łączy ze sobą te fakty podejrzewając istnienie w Rzymie spisku mającego na celu zamach stanu.
Powoli zbliża się do kręgu spiskowców; działając jako podwójny agent próbuje przejrzeć ich zamiary i poznać mocodawcę Katyliny. Czy i tym razem magiczna mieszanka sprytu, inteligencji i odrobiny szczęścia ocali go przed niebezpieczeństwem, a Rzym - przed wewnętrznym zagrożeniem?

"Sprzysiężenie Katyliny" to - podobnie jak jak pierwsza część serii - kryminał historyczny, jednak tym razem akcent przenosi się z rzeczownika na jego określenie. Zabójstwa inicjujące wątek kryminalny pojawiają się bowiem niejako na peryferiach fabuły, której osią jest śledztwo prowadzone przez bohatera w celu wykrycia zdrady. Nie czyni to jednak powieści mniej atrakcyjną, wręcz przeciwnie. Mamy szansę spojrzeć na fragment starożytnej historii ironicznym okiem cynicznego i bystrego obserwatora, jakim jest Decjusz Metellus, a z radością i ulgą muszę stwierdzić, że w porównaniu do poprzedniej części dowcip znacznie mu się wyostrzył i wysublimował. Dzięki temu nasza wędrówka meandrami rzymskiej polityki, spisków i intryg niepozbawiona jest lekkości i godnej podziwu nonszalancji, która znacząco ją ubarwia. Encyklopedyczne wykłady na temat antycznej obyczajowości, wierzeń i mitologii zostały bezpowrotnie zarzucone, na czym konstrukcja powieści tylko i wyłącznie zyskała. Autorowi wreszcie udało się zachować właściwe proporcje - rozwój akcji jest dynamiczny i pełen napięcia, a jej tempo płynnie regulowane przez liczne ciekawostki obyczajowe umiejętnie wplatane w tok fabuły, dzięki czemu nie zaburzają one jej rytmu. Tło historyczno - obyczajowe nie przytłacza fabuły, lecz jest delikatnie, acz wyraźnie wyczuwalne.
Każdy, kto orientuje się w historii starożytnej, z pewnością podejrzewać będzie przebieg akcji i zakończenie powieści, jednak w żadnym razie nie umniejsza to przyjemności obcowania z lekturą. Intrygujące opisy rzymskiej codzienności i polityczne zawirowania okraszone ironicznym stylem wciągają bez reszty i pozwalają ujrzeć wiele faktów znanych z kart historii w innym świetle. Powieść byłaby naprawdę dobra, gdyby nie fatalny pomysł uwspółcześnienia języka bohaterów, nad którym bolałam przy okazji recenzji "Śledztwa Decjusza". Wtręty takie, jak "misz-masz", "impreza", "kumple", czy - o zgrozo! - "indyjski" i "niemiecki" każą wątpić w kompetencje autora, tłumacza czy korektora. Na szczęście pojawiają się sporadycznie, nie rażą tak bardzo, jak w poprzedniej części (a może po prostu do nich przywykłam?) i w sumie bledną przy licznych atutach powieści.

Reasumując: "Sprzysiężenie Katyliny" odznacza się nieporównywalnie lepszą konstrukcją fabuły niż pierwsza część cyklu, wiele też zyskała na ironicznym stylu i ciekawszym ujęciu rozmaitych aspektów historii starożytnej. Wielbicielom tematyki z pewnością przypadnie do gustu - zdziwiłoby mnie, gdyby stało się inaczej.

"Quousque tandem abutere, Catilina, patientia nostra?"
("Jak długo jeszcze będziesz nadużywał Katylino naszej cierpliwości?")
- początek pierwszej mowy przeciwko Katylinie wygłoszonej przez konsula Marka Tulliusza Cycerona na posiedzeniu senatu w 63 r p.n.e. do dziś zachwyca pięknem stylu, mistrzostwem języka i porywa siłą przekazu. Nic więc dziwnego, że oskarżenie Lucjusza...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    47
  • Chcę przeczytać
    44
  • Posiadam
    16
  • Powieść historyczna
    4
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Kryminały
    2
  • Serie
    1
  • Klasyka i inne
    1
  • Starożytność
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sprzysiężenie Katyliny


Podobne książki

Przeczytaj także