Państwo Tamickie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- RW2010
- Data wydania:
- 2011-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-01
- Liczba stron:
- 201
- Czas czytania
- 3 godz. 21 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-63111-08-3
- Tagi:
- powieść obyczajowa Tamicki humor suspens Łukowska rodzina groteska
Powieść obyczajowa w dwudziestu opowiadaniach, z których każde stanowi oddzielną całość. Opowiadania łączy para bohaterów - młode małżeństwo, wchodzące w dorosłe życie na przełomie lat 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku. Zaczyna się od "ślubu z rozsądku" czyli dla mieszkania. Takie czasy były, że osobie samotnej przysługiwała zaledwie kawalerka, a małżeństwu aż M3. Sporo humoru w codzienności, czasem zaskakujący finał, trochę wzruszeń i smutku, trochę grozy, odrobina magii... Jak to w życiu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 18
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
- Zobacz Klaruniu, jak pięknie. - Pani Marianna przypinała właśnie piątą żabkę. - Tylko nie puść, Alojzy - upomniała męża. - Yhy - odburknął...
RozwińMogliby tak uroczo spędzić resztę popołudnia (podczas gdy dziadek w spokoju ponudziłby się przy szaszłyku i piwie), gdyby nie Mateusz. - Ła...
Rozwiń
Opinia
Bardzo sympatyczna historia. Zabawna, wciągająca, obfitująca w niesamowite zwroty akcji i bardzo ciekawe dialogi. Tak, to książka, która większości z nas powinna poprawić humor, zwłaszcza podczas zbliżających się szarych i ponurych jesiennych wieczorów. I polecam ją już na wstępie. Dlaczego? Zaraz uzasadnię:)
Państwo Tamickie to właściwie młode małżeństwo - Joanna i Maciej Tamiccy, którzy zawarli sakramentalny związek niejako chcąc nie chcąc, po prostu by zdobyć mieszkanie (lub raczej by nie zmarnować okazji posiadania mieszkania). Dziwne? niekoniecznie, zważając na to, iż początek historii ma miejsce za czasów PRL-u. I od wspólnego życia we dwoje w nowiuśkim mieszkanku rozpoczyna się idylla Państwa Tamickich: studiowanie, pisanie prac magisterskich, szukanie pracy, kłótnie z sąsiadami, kłótnie z rodzicami, spory o to, co lepsze: pies czy kot. A musicie jeszcze wiedzieć, iż charaktery młodych małżonków są jakby zgoła odmienne. Maciej spokojny, miły, unikający sporów i wykorzystywany przez otoczenie w każdym nadarzającym się momencie (zwłaszcza przez żonę nawiasem mówiąc) polonista. Natomiast Joanna to wulkan kipiący energią, często spożytkowaną w niewłaściwym momencie i o niewłaściwej porze. Na dodatek matematyk z wykształcenia, (choć szczerze przyznam, że jej umysł raczej nie należy do ścisłych...). Jednym słowem kobieta nieobliczalna i nietuzinkowa.
Historia państwa Tamickich po części opisuje zapewne codzienne perypetie większości polskich rodzin. Każdy może znaleźć tu kawałek swojego życia. Na dodatek bardzo ciekawie zadziałały tu czas i miejsce akcji: ostatnie lata PRL-u i pierwsze lata życia w demokratycznej Polsce, szara rzeczywistość i pogodzenie się z losem w starym systemie kontra "walka" o przetrwanie w nowym świecie konsumpcji i kapitalizmu.
Jak już zapewne zdążyliście zauważyć, nie jest to literatura trudna, moralizatorka, wprawiająca czytelnika w zadumę nad własnym życiem. Jest to komedia, która przede wszystkim bawi do łez i krzepi. Jedynym niezrozumiałym dla mnie elementem jest epilog, który jakby rozpoczyna nową historię. Znikają tu wszyscy dotychczasowi bohaterowie, natomiast pojawiają się zupełnie nieznane osoby. Nie wiem co autorka miała na myśli kończąc w ten sposób przygody, ale może istnieje lub zaistnieje druga część "Państwa Tamickiego" , która wyjaśni tę dziwną kwestię.
Co tu dużo mówić. Mało jest tak pozytywnych książek na rynku, czasami mam wrażenie, że zbyt często aplikujemy sobie historie smutne, przygnębiające. Książka pani Joanna Łukowskiej jest dla nich świetną alternatywą. I mam nadzieję, że to nie ostatnie "radosne" słowo autorki. Zachęcam do lektury :)
Bardzo sympatyczna historia. Zabawna, wciągająca, obfitująca w niesamowite zwroty akcji i bardzo ciekawe dialogi. Tak, to książka, która większości z nas powinna poprawić humor, zwłaszcza podczas zbliżających się szarych i ponurych jesiennych wieczorów. I polecam ją już na wstępie. Dlaczego? Zaraz uzasadnię:)
więcej Pokaż mimo toPaństwo Tamickie to właściwie młode małżeństwo - Joanna i Maciej...