forum Grupy użytkowników Świat książek
Żałuję, że przeczytałam/em.
odpowiedzi [215]
Witam, przejrzałam powyższe wypowiedzi...i tak sobie myślę, że nie można żałować tego, że przeczytało się jakąś książkę. Żałować powinni Ci, którzy nie czytają w ogóle. Każda książka nawet najgorsza czegoś nas uczy, w tym wypadku, żeby np. nie sięgać po tego typu książki lub po pozycje danego autora. Nie żałujmy, czytajmy, kształtujmy swój światopogląd. Pozdrawiam:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Achaja - Tom III
O ile dwa pierwsze tomy przynajmniej szybko się czytało (chociaż miały jakieś 200 stron więcej), to tom trzeci to jakaś masakra, męczyłam go ponad półtora miesiąca. Co parę kartek łapałam się za głowę, do tej pory nie mogę uwierzyć, co autor nawymyślał, żeby tylko książka nie wyszła zbyt krótka. Kupa błędów,...
Nie rozumiem po co czytać skoro książka nam się nie podoba? Kurcze, jeśli pozycja jest kiepska to można to wyczuć już po kilku/kilkunastu stronach. Przecież nikt nie każe czytać do końca (chyba, że czytamy po to aby "to przeczytać"). Lektury szkolne ok, ale ot tak, dla siebie, czytać coś co nam się nie podoba - zupełny bezsens. Mając choć trochę wyczucia literackiego...
Nie rozumiem po co czytać skoro książka nam się nie podoba? Kurcze, jeśli pozycja jest kiepska to można to wyczuć już po kilku/kilkunastu stronach. Przecież nikt nie każe czytać do końca (chyba, że czytamy po to aby "to przeczytać"). Lektury szkolne ok, ale ot tak, dla siebie, czytać coś co nam się nie podoba - zupełny bezsens. Mając choć trochę wyczucia literackiego...
Nie rozumiem po co czytać skoro książka nam się nie podoba? Kurcze, jeśli pozycja jest kiepska to można to wyczuć już po kilku/kilkunastu stronach. Przecież nikt nie każe czytać do końca (chyba, że czytamy po to aby "to przeczytać"). Lektury szkolne ok, ale ot tak, dla siebie, czytać coś co nam się nie podoba - zupełny bezsens. Mając choć trochę wyczucia literackiego...
Nie rozumiem po co czytać skoro książka nam się nie podoba? Kurcze, jeśli pozycja jest kiepska to można to wyczuć już po kilku/kilkunastu stronach. Przecież nikt nie każe czytać do końca (chyba, że czytamy po to aby "to przeczytać"). Lektury szkolne ok, ale ot tak, dla siebie, czytać coś co nam się nie podoba - zupełny bezsens. Mając choć trochę wyczucia literackiego z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zeznania Niekrytego Krytyka
Jedenaście minut
Dwie najgorsze książki jakie czytałam, szkoda czasu. W wakacje mam zrywy na czytanie tanich romansów z kiosku i były lepsze niż te 2 "dzieła".
Słodki zapach brzoskwiń - nuda...
Obiecaj mi - przesłodzona historia, a po tylu pozytywnych opiniach dotrwałam do końca z nadzieją na przełom
Wystarczy, że jesteś
Epic
Konrad Wallenrod - nawet nie pamiętam o czym był
Ballada o ciotce Matyldzie - główni bohaterowie przyprawiali mnie o ból głowy, i ten język... brrr.
Naznaczona
Zdradzona
Męczyłam się z pierwszym tomem przez prawie pół roku, totalnie mi nie podchodził, styl w jakim była pisana książka, koszmarne słownictwo, dosłownie jakby tą książkę pisało 13-sto letnie dziecko. No ale koleżanka bardzo zachwalała, mówiła że później się rozkręci, więc dałam...