forum Grupy użytkowników Świat książek
Książki filozoficzne.
odpowiedzi [38]
Tako rzecze ZaratustraTako rzecze Zaratustra Z tym, że to nie jest łatwa książka i akurat jej fragmenty czytało mi się dość opornie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja polecam malutką książeczkę "Kurs filozofii w sześć godzin i kwadrans" Gombrowicza. Więcej z niej wynotowałem niż z trzech tomów Tatarkiewicza, którego nie polecam mądralom amatorom. Książka daje pozorną wszechwiedzę i nieodpartą chęć zabierania głosu w dyskusjach filozoficznych, co prowadzi nieuchronnie do ośmieszenia się. Doświadczyłem tego... ;)
Natomiast książeczka...
Kilka lat temu z racji wybranego tematu maturalnego zetknąłem się z filozofią utopijną. Najciekawiej czytało się Utopię Morusa i Państwo Platona.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa także polecam wspomniany już wcześniej "Świat Zofii"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolecam z podtekstem egzystencjalnym - twórczość Camusa czy Sartre'a.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Erytrystyka czyli sztuka prowadzenia sporów" - Artur Schopenhauer
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hmm ja też w sumie musiałam, ale ona jest dobra jak potrzebujesz wyszukać konkretne informacje.
Jeśli chodzi o beletrystykę to przychodzi mi do głowy tylko Panna Nikt, ale nawet ona jest raczej psychologiczna.
A z beletrystyki co byście mi polecili?
Z belystryki nie "świta" mi żadna książka, która ściśle odnosi się do filozofii czy wybranego zagadnienia. Czytałam jedynie książki z filozoficznymi dygresjami i tutaj mogę polecić Instrukcja, jak ocalić świat .
Nie dlaczego, jak ktoś się tym interesuje, to nie jest taka zła. A jest dużym zbiorem wiedzy. Tam po prostu są podane suche fakty i tyle. Ja bynajmniej się nie zanudziłam, choć zbyt wciągającą lekturą to to nie jest, ale też zmuszać się do jej czytania nie musiałam.
Ja musiałam to na pewno wpłynęło na mój stosunek do lektury. Tak jak napisałaś tam są suche fakty...