Na Boga, co za okazja! Połączyć to, czego połączyć się nie da, sprawić by tam, gdzie brakowało zrozumienia nastała harmonia i pokój… Nawet przez moment nie musiałam zastanawiać się nad rozwiązaniem – Niechaj kobiety zejdą z Wenus a mężczyźni z Marsa, niechaj zapanuje wyrozumiałość dla odmienności, niechaj w każdym związku zapanuje szczęście.

Tylko sobie wyobraźcie...

Kobieta właśnie skończyła pracę i wybrała się na zakupy. Na liście zakreśliła sobie dwie skrzynki piwa i kiełbaski na grila bo wie, że wieczorem mężczyzna będzie chciał obejrzeć z kolegami mecz a przy meczu – logiczne – sucho w gardle i jeść też się chce. Sama piłki nożnej nie lubi i z całą pewnością nie marnowałaby na nią czasu ale wie, jak te mecze ważne są dla jej mężczyzny i lubi sprawiać mu przyjemność. Z resztą w domu w ogóle jej nie będzie – czeka ją uroczy wieczór w SPA – prezent od mężczyzny, który wie, jak ciężko pogodzić pracę i dom i jest zdania, że należy jej się odpoczynek. Żadnego – Coś ty, gwiazda filmowa, żeby tak pieniądze trwonić? Mało masz mazideł w łazience? - tylko – Kochanie, słyszałem że masażysta w tym SPA potrafi czynić cuda, koniecznie musisz go wypróbować!

Kobieta wchodzi do domu i z uznaniem zauważa, że mężczyzna zdołał pozbierać wszystkie brudne ubrania i umieścić je we właściwym koszu. To takie miłe, że nie chce obarczać ją dodatkową pracą, należy mu się nagroda. Źrenice mężczyzny rozszerzają się ze zdumienia gdy z jednej z toreb wyciąga Diablo III – przecież zabrakło tego w całym kraju! Ożenił się z najcudnowniejszą kobietą na świecie! Całuje czule żonę i wskazuje jej pudełko na stole. W środku kryją się kolczyki, dokładnie te które ostatnio podziwała na wystawie, oczywiście musiał to zapamiętać, wspaniały mąż!

Szybciutko rozkłada zakupy, zabiera torbę podróżną i opuszcza dom w chwili, w której przychodzą pierwsi koledzy. Pierwsze piwo wychylają za zdrowie pięknych pań, które jak zwykle w dniu ważnego meczu wspaniałomyślnie znajdowały sobie zajęcie, które nie wymagało ich obecności i życzyły im dobrej zabawy. W momencie gdy pierwsza tura kiełbasek jest gotowa do spożycia, kobieta odpręża się pod dłońmi masażysty, który faktycznie potrafi czynić cuda. Życie może być naprawdę piękne...

Na Boga, co za okazja! Połączyć to, czego połączyć się nie da, sprawić by tam, gdzie brakowało zrozumienia nastała harmonia i pokój… Nawet przez moment nie musiałam zastanawiać się nad rozwiązaniem – Niechaj kobiety zejdą z Wenus a mężczyźni z Marsa, niechaj zapanuje wyrozumiałość dla odmienności, niechaj w każdym związku zapanuje szczęście.

Tylko sobie wyobraźcie...

...

Powiem krótko - gdyby się dało, połączyłabym w czasie II WŚ kulturę żydowską i tą całą ideologię nazistowską. Może to cofnęłoby jakoś te wszystkie potworności, prześladowania, do jakich doszło pod panowaniem niemieckim (głównie w obozach).

Powiem krótko - gdyby się dało, połączyłabym w czasie II WŚ kulturę żydowską i tą całą ideologię nazistowską. Może to cofnęłoby jakoś te wszystkie potworności, prześladowania, do jakich doszło pod panowaniem niemieckim (głównie w obozach).

Gdybym tę magiczną moc miała,
sądzę, że codzienność z marzeniami bym zmieszała.
Spełnić marzenia tych biednych dzieci,
Dac im dom i rodzine, by nie czuły się jak śmieci.
Samotnym psy ze schroniska podarować.
Nieśmiałym odwagi troche dodać.
Nie pozwalać ludziom w Afryce głodować.
Sprawić by mieli jedzenia w dostatku.
Żeby marzenia o miłości się spełniły.
A inne spełnienia dodały siły.
A ja co bym chciała?
Jeszcze raz prababci pozamiatać pokój
zobaczyc jej uśmiech, błysk w jej oku.
A tych, z którymi teraz się "bawię"
Zobaczyc biegających jako bobaski po trawie.

Gdybym tę magiczną moc miała,
sądzę, że codzienność z marzeniami bym zmieszała.
Spełnić marzenia tych biednych dzieci,
Dac im dom i rodzine, by nie czuły się jak śmieci.
Samotnym psy ze schroniska podarować.
Nieśmiałym odwagi troche dodać.
Nie pozwalać ludziom w Afryce głodować.
Sprawić by mieli jedzenia w dostatku.
Żeby marzenia o miłości się spełniły.
A inne spełnienia...

Mając te niezwykłą moc zrobiłbym coś niezwykłego..a mianowicie połączył świat przedstawiony w powieści "Droga " Cormaca McCarthy'ego (post apokaliptyczny świat pozbawiony słońca, nadziei i wiary w przetrwanie) ze światem przedstawionym w powieści "Ostatni świat" Celine Minard ( a więc świat pozbawiony ludzi, lecz za to pełen zwierząt, pięknej przyrody, słońca, błękitnego nieba..). Dlaczego..? Otóż właśnie dlatego, by dać szansę głównym bohaterom "Drogi" - ojcu i małemu chłopcu, na nowe, lepsze życie..rozpoczęcie wszystkiego od nowa, na nowy start..Na życie, które będzie mądrzejsze, piękniejsze i szczęśliwsze..

Mając te niezwykłą moc zrobiłbym coś niezwykłego..a mianowicie połączył świat przedstawiony w powieści "Droga " Cormaca McCarthy'ego (post apokaliptyczny świat pozbawiony słońca, nadziei i wiary w przetrwanie) ze światem przedstawionym w powieści "Ostatni świat" Celine Minard ( a więc świat pozbawiony ludzi, lecz za to pełen zwierząt, pięknej przyrody, słońca, błękitnego...

Gdybym posiadała moc łączenia dwóch światów, połączyłabym świat islamu z kręgiem cywilizacji zachodnio-europejskiej. Dzięki temu zakończyłyby się konflikty na tle religijnym oraz zamachy terrorystyczne. W każdej szkole dzieci i młodzież poznawałyby nie tylko historię i kulturę swojego państwa i kręgu kulturowego, ale również innych. Poprzez m. in. takie działania zakończyłyby się waśnie, ponieważ obie strony lepiej by się poznały, a także starałyby się wzajemnie zrozumieć i wypracować wspólny kompromis.

Gdybym posiadała moc łączenia dwóch światów, połączyłabym świat islamu z kręgiem cywilizacji zachodnio-europejskiej. Dzięki temu zakończyłyby się konflikty na tle religijnym oraz zamachy terrorystyczne. W każdej szkole dzieci i młodzież poznawałyby nie tylko historię i kulturę swojego państwa i kręgu kulturowego, ale również innych. Poprzez m. in. takie działania...

Zaginione wrota[bookLink]136942|Zaginione wrota[/bookLink]

Zaginione wrota[bookLink]136942|Zaginione wrota[/bookLink]

 [bookCover]136942|Zaginione wrota[/bookCover]