forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] To skomplikowane - wygraj książkę "Wszystko razem".
Sasha i Ray spędzają każde lato w starym domu na Long Island. Od dziecka wiele ich łączyło. Czytali te same książki, wędrowali tymi samymi piaszczystymi ścieżkami, jedli brzoskwinie z tego samego straganu, śmieli się przy tym samym stole w jadalni. Spali nawet w tym samym łóżku. Sasha i Ray nigdy się nie poznali. Tata Sashy był kiedyś mężem mamy Raya, wspólnie mieli trzy córki. Małżeństwo jednak rozpadło się na dwie rodziny, z których każda pragnie zatrzymać stary dom dla siebie. Tego lata jednak losy Sashy, Raya i ich rodzeństwa splotą się w sposób, którego nie przewidziało żadne z nich.
Wybory rodziców Sashy i Ray'a postawiły chłopców w trudnej sytuacji. Czy macie spostrzeżenia, jak radzić sobie w skomplikowanych relacjach rodzinnych? Podzielcie się wskazówkami na podstawie własnych doświadczeń lub obserwacji.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Wszystko razem
Regulamin
- Konkurs trwa od 17 stycznia do 24 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo YA!
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [49]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Audrey
lulu
Beata-Chiara
IvLoveBooks
Marta
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Bardzo trudno jest mówić publicznie o relacjach z bliskimi, zwłaszcza jeśli jedni członkowie rodziny są toksyczni i niszczą życie tym drugim. Są sytuacje, kiedy rodzinny savoir-vivre nie ma szansy przetrwać.
Z własnych doświadczeń wiem, że w pewnych przypadkach żadne racjonalne myślenie nic nie daje. Nie pomoże ani rozmowa, ani cierpliwość, ani zdrowy rozsądek, ani chęć...
Niestety życie idealne nie jest. Powtarzamy, że dla budowania prawidłowych relacji najważniejsza jest rozmowa, wsparcie, zaufanie. Czy jednak zawsze jest to możliwe? Niestety nie. Bo do 'tanga trzeba dwojga'. Gdy nie ma woli, chęci porozumienia z obu stron to każdy dialog będzie tylko nic nie wynoszącym monologiem. Słowa odbijają się jak od ściany. Żeby budować prawidłowe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Skomplikowane relacje rodzinne trzeba przede wszystkim spróbować jakoś "odkomplikować". Wiem, że nie jest to proste, ale z drugiej strony, bazując na własnych doświadczeniach (moja rodzina nigdy bowiem nie była tą "z obrazka") wiem, że warto.
Może podzielę się sposobem, jak mnie udało się to osiągnąć. Otóż kiedy poczułam, że złość na to, co przez lata działo się w moim...
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Koniecznie szczera i koniecznie jak najszybciej. Najgorsze w rodzinie to kłamstwa i sekrety. Potrafią jak nic innego oddalić bliskich od siebie. Im dłużej to trwa tym trudniej będzie to naprawić i uratować rodzinę.Kłamstwa mają to do siebie, że lubią się nawarstwiać, a strach przed byciem przyłapanym powoduje wycofanie się i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie można się bać mówić o swoich uczuciach. Nie ma nic gorszego, niż po prostu narzucanie czy, nie daj Boże, informowanie o podjętej decyzji w sposób suchy i wyprany z emocji. Trudno wtedy liczyć na zrozumienie, co może prowadzić do scysji, buntu i bolesnych nieporozumień. Chyba tylko szczerość może nas uratować, traktowanie członka rodziny jak partnera w rozmowie - bez...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie raz przeżywałam z rodzicami różne konflikty. Nauczyły mnie one jednego: przede wszystkim dajmy sobie czas i spokój. Kłótnie, awantury nie zmieniają nic, chyba, że na gorsze. Emocje sprawiają, że wyrzucamy sobie rzeczy błahe, nieistotne, a które mogą nas głęboko zranić i urazić. Za to czas na przemyślenie sytuacji jest bardzo ważny- dla dwóch stron. Rodzice powinni...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDla mnie podstawą dobrych relacji jest dialog. Mówienie tego co się ma do powiedzenia, ale takze wysłuchanie co do powiedzenia ma druga osoba. Bez rozsądnego dialogu ciężko cokolwiek próbować rozwiązać
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiekiedy bywa tak, że nie mamy wpływu na wybory innych. Nie jesteśmy w stanie przemówić im do rozsądku, ani też zmienić ich decyzji, jedyne co możemy to poinformować ich o konsekwencjach danego wyboru. Osobiście jestem zdania, że w trudnych sytuacjach zaistniałych w rodzinie, najistotniejsza jest szczerość. To na niej wszystko się opiera. Jeśli będziemy w stanie opisać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPrzede wszystkim dobro dzieci. To dzieci zawsze cierpią gdy rodzicom się nie powiodło. Dorośli często podejmują decyzję z myślą o sobie a nie o dzieciach. Z życia wiem, że można ułożyć sobie życie (nawet po rozwodzie) nie robiąc krzywdy niewinnym dzieciom.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post