Poniżej przedstawiam moje propozycje nazwiska dla bezwzględnego detektywa z wydziału zabójstw mieszkającego nad Wisłą:

Kapłan – w głębi opanowany i wierny zasadom. Jego wizerunek budzi uznanie i na sam widok detektywa każdy schwytany bandzior zaczyna modlić się o swój los. Jego przesłuchania sprawiają, że każda szumowina prędzej czy później zaczyna sypać. Śledczy jak zawsze wysłucha i wymierzy przestępcy taki żal za grzechy, który zostanie zapamiętany do końca jego życia.
Kosiarz – jest pracowity, dla rozgryzienia i skoszenia groźnych złoczyńców nie straszna mu praca do późnych godzin nocnych oraz brnięcie w beznadziejnych sprawach. Doskonale wie, że jego zaangażowanie nie pójdzie na marne, zbierze plony zaś parszywych zbrodniarzy- niczym chwasty wpakuje do zgnicia.
Srogi- nazwisko idealnie odzwierciedlające cechy fizyczne naszego detektywa, uparcie dąży do ukarania winnych przestępstw, jest bezwzględny i pozbawiony litości wobec zbrodniarzy dokonujących wszelkich wykroczeń. Nie odpuści zanim sprawiedliwości nie stanie się zadość.

Poniżej przedstawiam moje propozycje nazwiska dla bezwzględnego detektywa z wydziału zabójstw mieszkającego nad Wisłą:

Kapłan – w głębi opanowany i wierny zasadom. Jego wizerunek budzi uznanie i na sam widok detektywa każdy schwytany bandzior zaczyna modlić się o swój los. Jego przesłuchania sprawiają, że każda szumowina prędzej czy później zaczyna sypać. Śledczy jak...

Tomasz Problem! Tak bym to widział.

Dwojakie rozumienie Tomasz Problem -> To masz problem (przestępco- chciałoby się dopowiedzieć!)

Każdy kto by coś sobie przewinił, miałby problem u takiego detektywa;D

Tomasz Problem! Tak bym to widział.

Dwojakie rozumienie Tomasz Problem -> To masz problem (przestępco- chciałoby się dopowiedzieć!)

Każdy kto by coś sobie przewinił, miałby problem u takiego detektywa;D

Józef Hardysuk :)

Józef Hardysuk :)

Robert Tropiciel

Robert Tropiciel

Detektyw Olgierd Hetman miał wygląd żylastego twardziela i uchodził za totalnego indywidualistę. Jego podwładni nie mieli z nim łatwo, zaś przełożeni jeszcze ciężej.
Hetman był specjalistą od wkładania kija w przysłowiowe mrowisko, odważnym na tyle aby zanurzyć i rękę.
Detektyw część dzieciństwa spędził w domu dziecka,i ta bezduszna szkoła życia nauczyła go tego, iż strach jest lepszy od szacunku. Niejeden drań wyszedł przy nim na miękką faję.
Hetman wzbudzał lęk w środowisku przestępczym. Część policjantów twierdziła, że detektywa Olgierda od bandyty odróżnia jedynie mundur, ciesząc się jednocześnie, że mają go po swojej stronie.
Hetman miał niezawodne sposoby na chwytanie przestępców i ich „spowiadanie”. Po mieście krążyła legenda o pewnej piwnicy, w której komisarz prowadził nieformalne przesłuchania. Nikt nie chciał odwiedzać tego adresu. Strach był tak silny, że nie tylko schwytane płotki zaczynały sypać już w radiowozie, kiedy ten kierował się w stronę przeciwną od komendy.
Skuteczność detektywa Olgierda stale chroniła go przed wydaleniem ze służby. Hetman ciągle stawał do walki ze złem, gdyż twierdził, że to miasto jest zbyt ciasne dla nich dwojga.

Detektyw Olgierd Hetman miał wygląd żylastego twardziela i uchodził za totalnego indywidualistę. Jego podwładni nie mieli z nim łatwo, zaś przełożeni jeszcze ciężej.
Hetman był specjalistą od wkładania kija w przysłowiowe mrowisko, odważnym na tyle aby zanurzyć i rękę.
Detektyw część dzieciństwa spędził w domu dziecka,i ta bezduszna szkoła życia nauczyła go tego, iż strach...

Detektyw Robert Polak, jak na prawdziwego Polaka przystało nie pozwoli by jego rodakom stała się krzywda. Nie zna litości, nie obezwładnia go strach, nie zatrzymuje ból. Przemierza ulice polskich miast w wymierzaniu sprawiedliwości. Jego przenikliwość pozwala rozstrzygnąć sprawy nawet sprzed kilkudziesięciu lat. Nikt nie jest w stanie się przed ni ukryć, nikt nie zachowa anonimowości.

Detektyw Robert Polak, jak na prawdziwego Polaka przystało nie pozwoli by jego rodakom stała się krzywda. Nie zna litości, nie obezwładnia go strach, nie zatrzymuje ból. Przemierza ulice polskich miast w wymierzaniu sprawiedliwości. Jego przenikliwość pozwala rozstrzygnąć sprawy nawet sprzed kilkudziesięciu lat. Nikt nie jest w stanie się przed ni ukryć, nikt nie zachowa...

Detektyw musi mieć nosa, aby wytropić przestępce. Mógłby nazywać się Pies, lecz takie nazwisko nie występuje w Polsce ze względu na symbolikę psa wśród ludzi.
Oczywiście mógłby nosić nazwisko prawdopodobnie najsławniejszego detektywa w Polsce. Mowa tu o panu Rutkowskim, ale w tym konkursie to nazwisko jest już zajęte.

Analizujmy dalej.

Może nazwisko Radar ? Sama nie znam nikogo o tym nazwisku, ale dla detektywa jest idealne. Niczym radar wypatruje przestępców.
Po dalszym namyśle nie pozostaje mi nic innego jak nazwisko Niedźwiedź. Niedźwiedzie mają doskonały węch dlatego takie nazwisko będzie nosił detektyw z kraju nad Wisłą
Ambroży Niedźwiedź.

Detektyw musi mieć nosa, aby wytropić przestępce. Mógłby nazywać się Pies, lecz takie nazwisko nie występuje w Polsce ze względu na symbolikę psa wśród ludzi.
Oczywiście mógłby nosić nazwisko prawdopodobnie najsławniejszego detektywa w Polsce. Mowa tu o panu Rutkowskim, ale w tym konkursie to nazwisko jest już zajęte.

Analizujmy dalej.

Może nazwisko Radar ? Sama nie znam...

detektyw Robert Wypra.
'Wypra' jako anagram słowa 'Prawy' po przestawieniu sylab.
Bezwzględny wobec przestrzegania prawa - nazwisko mówi samo za siebie. Jednocześnie nie jest to nazwisko banalne, a może nadać odrobinę tajemniczości bohaterowi.

detektyw Robert Wypra.
'Wypra' jako anagram słowa 'Prawy' po przestawieniu sylab.
Bezwzględny wobec przestrzegania prawa - nazwisko mówi samo za siebie. Jednocześnie nie jest to nazwisko banalne, a może nadać odrobinę tajemniczości bohaterowi.

z pewnością nazywały się Rutkowski i byłby to równy gość xd

z pewnością nazywały się Rutkowski i byłby to równy gość xd

Mściwoj Łapiński - złapie i pomści!

Mściwoj Łapiński - złapie i pomści!