forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Sposoby na zimę - wygraj książkę "Garść pierników, szczypta miłości".
Hanna to nowoczesna kobieta, która poświęca wszystko budowaniu kariery. Zraniona przed laty, postanawia, że już nigdy więcej się nie zakocha. Wiktor to człowiek sukcesu, który szturmem wdziera się w życie Hanki. Kobieta wkrótce przekonuje się, że jest nie tylko przystojny i czarujący, ale także troskliwy i opiekuńczy. Kiedy Hanka ulega rodzinnej atmosferze przy wspólnym wypiekaniu pierników, coraz trudniej jej poprzestać na niezobowiązującej relacji.
Wydawnictwo Czwarta Strona pisze o opublikowanej przez siebie książce "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej: „to doskonały przepis na zimową opowieść o poszukiwaniu szczęścia”. W długie grudniowe wieczory, dobrze jest sobie stworzyć odpowiednie warunki do czytania. Najważniejsze to przegonić chłód. Jaki jest Wasz sprawdzony sposób na rozgrzanie się po mroźnym spacerze?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Garść pierników, szczypta miłości
Regulamin
- Konkurs trwa od 10 grudnia do 17 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Czwarta Strona.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [155]
Spacer w mroźny dzień naprawdę daje w kość. Lecz aby się rozgrzać robię sobie ciepłą herbatkę z miodem i cytrynką oraz chowam się pod przyjemnie cieplutką kołdrą i wtulam się w dużą, mięciutką poduchę opartą o ciepły grzejnik. A do ręki biorę ciekawą książkę, żeby zapomnieć o panującym mrozie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMroźne spacery to to, co tyczkowate okularnice w wełnianych czapach - jak ja - lubią najbardziej! A co po spacerze? Pominę klasykę typu: herbatka "z prundem", gorące kąpiele i oglądanie seriali pod kocykiem. Zmierzę się z alternatywnymi możliwościami szybkiego i skutecznego podwyższenia temperatury ciała. Zatem: 1. otwieram laptop, dalej Trello i zaplanowane zadania na dziś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMroźny wieczór. Wracam do domu urokliwą ulicą w świetle latarni, a wokół mnie tańczą płatki śniegu. Wchodzę do mieszkania. Od razu, z szaloną radością w merdającym ogonie, wita mnie rudy cocker spaniel. Próbuje zabrać jeden z butów, które zdjęłam, i trzymając go w mordce zrobić honorową rundkę po wszystkich pokojach. Tym razem udaje mi się go powstrzymać przed tym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejgorący prysznic, owocowa herbata wiśnie w rumie, łóżko, mięciutki koc, pies obok i miło gdyby była jakaś ciekawa lektura :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPo mroźnym spacerze najlepszą rzeczą na rozgrzanie jest zabawa z młodszym rodzeństwem :)W je trakcie ni tylko rozgrzeje się twe ciało, ale również i serce (oczywiście metaforycznie :p ) Bo nic nie rozgrzewa bardziej od miłości, która jest chyba najcieplejszą rzeczą w trakcie zimy :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postProblem z marznięciem zaczął się u mnie kilka lat temu. Wcześniej jakoś tego nie odczuwałam pomimo tego, że temperatura spadała do - 20 stopni. I wtedy pojawił się On - wysoki blondyn, dzięki któremu już w sercu zrobiło się cieplej. Dzieli się ze mną rękawiczkami (kiedy ja zapomnę swoich), albo swetrem, zawsze przygotowuje mi gorącą herbatę lub pyszne cappuccino...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wracając do ciepłego domu z zimowego świata, najlepiej szybko dopaść czajnik z wodą i przygotować sobie obfitą gorącą czekoladę ! :)
Siąść z nią pod kocem, przy palącym się kominku i rozkoszować się tym słodkim smakiem wieczoru :)
Moja recepta na rozgrzanie to po pierwsze kaloryfer i kocyk - siadam na podłodze na kocyku pod kaloryferem i grzeje plecki. Ale żeby nie było nudno to w dłoń kubek z moją ulubioną kawką (koniecznie z dodatkiem cynamonu i mleczną pianką)oraz dobra lektura, taka, która sprawi, że przeniosę się w inny wymiar i wspólnie z bohaterami będę przeżywać ich szczęścia jak i troski :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWracam do domu i od razu przytulam się do NIEGO. Wtedy jest najcieplej i najlepiej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moim sposobem, który zawsze się sprawdza jest dobra książka oraz ciepły kubek czegoś rozgrzewającego.
Ów po spacerowy rytuał zaczynam od zapalenia zapachowej świeczki, najlepiej o świątecznym aromacie - pomarańczy, pierniczków...
Potem siadam wygodnie w fotelu, otulona kocem i zagłębiam się w lekturę, jednocześnie pijąc rozgrzewającą kawę czy herbatę. ( Lub też kakao,...