forum Oficjalne O serwisie
Plagiaty recenzji
odpowiedzi [540]
Nasze "pisanie" to nie są recenzje (chyba, że ktoś akurat jest tutaj na LC oficjalnym recenzentem) a opinie, bo wyrażają nasze odczucia zarówno pozytywne jak i negatywne podczas czytania danej książki.
Widzę, że niektóre znane mi osoby znowu się na wiosnę zaktywowały. Magnolia pozdrawiam ;)
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Dokładnie tak, bo jaka jest różnica pomiędzy recenzją a opinią? Nie mam zielonego pojęcia. I raczej nie będę w to wnikać. Pisząc swoje ochy i achy na temat danej książki staram się uchwycić to co najważniejsze czyli emocje. Jak się do niej zabrałem, na co liczyłem, co dostałem. I wierzę, że takich kilka zdań zdecydowanie jest bardziej przejrzystą formą niż elaboraty na x...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSprawa jest prosta. Recenzja musi zawierać dane o treści książki i o autorze a opinia nie. Jeżeli ktoś z użytkowników ma ambicje, żeby aplikować do wydawnictw o egzemplarze do napisania recenzji przedpremierowej lub brać udział w konkursie na oficjalnego recenzenta LC- musi pisać recenzje a nie opinie, bo tylko takie są brane pod uwagę. I stąd się biorą powielane po...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCharakter opinii o książkach, które wypisujemy na lcz jest niedookreślony. I BARDZO DOBRZE. Bo to jest miejsce do pisania tego, co się komu podoba na temat danej książki. Nie jest to forum recenzji. Nawet zatem rozumiem osoby, które piszą stricte recenzje na swoich blogach a tutaj tylko linkują. Niech linkują. Niech też piszą pełne recenzje ze streszczeniem. Albo niech...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKasia ja też dostaje w ciągu 2 minut,6 plusów.Chyba,moich też nie każdy cczyta. Ale ważne ,że p;lusy są.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja wczoraj napisałem bardzo rozbudowaną reckę "Egzekutora" Chrisa Cartera i gdy tylko skończyłem komputer mi padł ;/ Wściekłem się.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Pisałem w wordzie, ale zachowało tylko kilka pierwszych wersów. A recka będzie krytyczna, dziś postaram się ją wstawić.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa mam WPS Writer, jak komputer padnie czy inna awaria, to odzyskuję cały tekst, który pisałam. Straszne gdy akurat ma się natchnienie na opinię, a tu nagle wszystko szlag trafił.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJuż zmieniłeś. Opinia o "Kamerdynerze" jest dużo lepsza!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Opinia o "Kamerdynerze" jest świetna, uwierz w siebie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postFilozof.. mnie się wydaję, że Twoje recenzje to zabija zbyt mała ilość wypowiedzianych słów, a nie jakość. Opinie są zbyt krótkie, chaotyczne i takie mówiąc kolokwialnie na odpieprz. Chętnie przeczytałabym coś dłuższego w Twoim wykonaniu, bo masz o czym pisać przy takiej ilości przeczytanych książek. Powodzenia!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@filozof:chyba trochę się krygujesz. Czytałam Twoje opinie sprzed kilku lat i są doskonałe! Ostatnio tylko chyba trochę Ci się nie chce...Piszesz według szablonu. A szablony zabijają inwencję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa nie umiem.Ubrać w słowa,mądre to co chcę napisdąc.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPopieram @betsy. Narzuciłeś sam sobie sztywne ramy, które często Cię krępują. Przyznaję się, że zawsze pomijam początek Twojej opinii, bo mnie interesuje Twoje zdanie o danej książce, a nie jaka jest okładka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja staram się w opinii,poruszać.Co mnie się podobało w książce.Stąd ,czasem piszę.Parę słów z fabuły.
A najbardziej nie lubię.Jak ktoś zaczyna pisać opinię,piszę połowę.I trzeba szukać bloga.By dalej przeczytać.
Ja rozumiem długie wywody recenzenckie jeżeli czytelnikiem targają emocje i musi to wszystko wyrzucić z siebie, chociaż nie jestem ich zdecydowanym zwolennikiem. Jednak nie rozumiem długich wywodów, które, tak na dobrą sprawę, są streszczeniem książki, i nic nie wnoszą. Osobiście nie czytam takich recenzji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Mnie najbardziej targa, zanim jeszcze otworzę. Wtedy piszę.
Żadna sztuka opinie napisać, gdy się już książkę przeczytało.
@Renax ale nigdy nie streszczasz książki, piszesz tylko to co Cię zachwyciło lub zdenerwowało i o czym ta książka jest.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Łokieć_Pana_D Mną przed przeczytaniem targa tylko ciekawość. Natomiast sztuką jest napisać tak opinię, żeby jeżeli się książka podobała zachęcić kogoś do jej przeczytanie lub na odwrót.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiedy mi najlepsze wychodzą te opinie, które piszę zanim książkę przeczytam...
co robić?
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja też wolę krótkie, ale czytam też długie jeżeli są ciekawe. Ja piszę różne. Ja zawsze mam w głowie jakie wrażenie zrobiła na mnie książka, co mnie w niej zachwyciło, a co nie. Jednocześnie staram się podać minimalne o treści książki.Ale czytając swoje pierwsze recenzje ogarnia mnie śmiech i wstyd. Większość z nas pisząc kolejne opinie uczy się pisać jak najlepsze....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSama po sobie widzę, że opinia musi być przerobiona kilka razy, zanim wyjdzie mi oficjalna wersja :) a potrafię nad nią siedzieć kilka dni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa też piszę opinie w Wordzie i ją przerabiam, jak uzna, że jest skończona to ją wklejam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż chyba muszę zacząć pisać opinie w Wordzie! Ostatnio nawet okienko mi się zablokowało i musiałam skrócić opinię, bo nie chciało się powiększyć. Uznałam to za znak, żeby się nie rozpisywać. To była chyba wina komputera, w pracy ją dokończyłam, tylko już bez weny!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Staram się pisać kiedy mam "wenę" ;)
Czasem napiszę coś od razu po przeczytaniu, a czasem książka musi poleżeć...
A kiedy już dojrzeje, to jej tytuł sam jakoś tak ciśnie się w oczy i trza pisać, żeby nie uciekło.
Zdarza się, że stosuję też metodę zbliżoną do tej Maćka, jednak niezbyt często.
A co do czytania opinii innych użytkowników, to zawsze z chęcią...
Ale, leniwy...