-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "zauroczenie" [164]
[ + Dodaj cytat]Ona wydała mu się niepokojąco uwodzicielska. A jednocześnie pełna melancholijnej, przejmującej słodyczy. Zdawała się być istotą utkaną z niematerialnej substancji — eteryczna niczym muza czuwająca w ciemności nad snem artysty.
(...) na uczucia nic nie poradzisz. Są jak oddech, same w ciebie wstępują, same z ciebie wychodzą.
Miłość nie jest fascynacją drugą osobą ani też zauroczeniem jej pięknem. Zakochanie przechodzi w miłość, gdy oprócz wszystkich cudownych i przepięknych rzeczy dostrzegamy w kimś słabości i różnego rodzaju nędze, a mimo to decydujemy się z nim żyć. Miłość zaczyna się w momencie, gdy znając czyjeś ciemne strony, mówimy sobie: "Chcę kochać także słabości tej osoby. Będę z nimi szedł przez całe moje życie i będę próbował pomóc jej z nich wyjść. A jeśli nawet nie będzie się to udawało, to i tak będę ją kochał z tymi słabościami".
A zatem: zakochanie to fascynacja cudownością i pięknem drugiej osoby, a miłość to kochanie jej słabości.
Każda nastolatka przynajmniej raz musi zadurzyć się w jakimś gnojku, który ją skrzywdzi. Inaczej nie nauczy się niczego, co przyda jej się w dorosłym życiu.
Świat nie zna mocniejszej zbroi od powodzi hormonów.
Gaston chciwie pochwycił krzesło. Oczy jego rozszerzone szczęściem, tryskały blaskiem tak żywym, że wicehrabina nie mogła wytrzymać tego spojrzenia, spuściła oczy na książkę i syciła się tą wciąż nową rozkoszą, iż jest dla mężczyzny źródłem jego szczęścia: uczucie niezniszczalne u kobiety. Gaston odgadł panią de Beauséant. Kobieta jest tak wdzięczna, gdy spotka człowieka zestrojonego z tak logicznymi kaprysami jej serca, człowieka, który pojmuje sprzeczne na pozór odruchy jej myśli, ulotne zawstydzenia jej wrażeń, to trwożnych, to zuchwałych, zdumiewającą mieszaninę kokieterii i naiwności!
Czasami miłość jest tuż obok nas, a my jej w ogóle nie zauważamy, a czasem brak nam odwagi, by wyznać to, co czujemy.
Skinęła głową i oddaliła się od stolika. Wiedziała, że odprowadza ją wzrokiem, więc starała się iść najbardziej eleganckim krokiem, na jaki mogła się zdobyć.
Łatwo było kochać, gdy uważasz człowieka za chodzący ideał, gorzej, gdy okazuje się ułomny i pełen wad. Naginamy więc obraz swojej miłości do własnych wyobrażeń, zamazujemy to, co nam się nie podoba, i oszukujemy się, że to, co widzimy, jest realne i prawdziwe.