-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "wybór" [813]
[ + Dodaj cytat]Wcale nie o to mi chodziło, ale nie było rady. (...) Bycie członkiem takiej kolejki nie wymaga żadnego wysiłku: wystarczy stawiać w miejscu drobne kroki, a napór od tyłu nadaje jedyny słuszny kierunek - i gotowe. (...) Na pewno każdy sądził, że wie, dokąd zmierza, ale wszyscy razem sprawiali wrażenie zupełnie zagubionych.
Mały wybór w zgniłych jabłkach.
- Może nie miał wyboru?
- Każdy ma ! i wolną wolę też.[...]
Tylko trzeba trochę się ugiąć, zrezygnować z własnego widzimisię. Na tym właśnie polega tworzenie wspólnoty.
Człowiek powinien mieć wybór.
Pomyśl, w jak chaotycznym świecie żyjemy i na jak niewiele spraw mamy jakikolwiek wpływ. Planujemy, dążymy, budujemy, a nagle jeden kaprys losu i nasz dorobek życiowy leży w gruzach. Tylko tu i teraz się liczy... W każdym pojedynczym dniu mieści się całe nasze istnienie. Jeśli to zaakceptujesz, przestaniesz pytać o sens, a zaczniesz brać, co zostało ci dane.
Widziałam drugi brzeg tej przepaści i wiedziałam, dokąd prowadzi tamta ścieżka: do bankructwa, samotnego macierzyństwa i wychowywania dzieci bez wsparcia ich ojca, wstydu i rozpaczy. Ścieżka, którą podążałam była wybrukowana nadzieją - stałą obietnicą, że życie w końcu ulegnie poprawie; że problemy finansowe znikną, kłopoty zostaną rozwiązane, a zła passa odwróci się, że łącząca nas więź pogłębi się w czterech ścianach naszego domu; że pozostaniemy rodziną, a Will będzie utrzymywał swoje dzieci. To był wybór między wszystkim a niczym - między nadzieją a rozpaczą.
Niektórzy, widząc, ze biurokracja kościelna sprzeczna jest z Ewangelią i normami społecznymi, odważnie stają w obliczu wyboru. Znam wiele osób, które chcą podjąć pełnoetatową pracę na rzecz ubogich (...).
Podejmowanie właściwych decyzji to trudna sztuka, ale jednak lepiej dostać możliwość wyboru, niż zostać skazanym na jedną drogę, która wcale nie musi prowadzić do celu. A tak się przecież zdarza, niektóre ścieżki urywają się całkiem nieoczekiwanie, stając się drogami donikąd.
Lepiej wybrać diabła, którego znasz, niż takiego, który jest ci obcy.