-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "will" [58]
[ + Dodaj cytat]Czy jeśli człowiek długo przed czymś się broni, traci to zupełnie? Czy jeśli nikomu na tobie nie zależy, w ogóle istniejesz?
Halt Siwobrody wśród kóz ma swój dom, tak ludzie powiadają.
Od lat nie zmieniał skarpet on, lecz kozy nie narzekają.
Bywaj zdrów, Halcie Siwobrody,
Bywaj mi, bywaj zdrów...
Chcę, żebyś była szczęśliwa i by on był szczęśliwy. A mimo to kiedy będziesz zmierzać w kierunku ołtarza, aby się z nim spotkać i złączyć wasze dusze na zawsze, przejdziesz również po niewidzialnym szlaku mojego zdruzgotanego serca.
Dziewięciu na dziesięciu ludzi dostrzega tylko to, co spodziewa się ujrzeć.
- Jak możesz zasnąć w takiej chwili? - spytała, lecz odpowiedziało jej tylko ciche chrapanie. Zerknęła podejrzliwie na Willa.
- Blefujesz - stwierdziła.
- Skąd, śpię jak zabity - odpowiedział głos spod kaptura.
Teraz, w tej właśnie chwili, kocham cię jeszcze bardziej desperacko niż kiedykolwiek wcześniej, a w czasie następnej godziny będę kochał jeszcze mocniej.
Jedno z ulubionych przez jego towarzyszy powiedzonek głosiło: "Łuk bez cięciwy to tylko zwykły patyk".
Will wyszedł spomiędzy drzew z łukiem w ręce, Podbiegł do Alyss i Ebony, nie wiedząc, którą uściskać najpierw. Padł więc przy nich na kolana i otoczył obie ramionami.
Obydwie wydawały się dość zadowolone z rozwoju wypadków. Jedna nawet polizała go po ręce. Niewiele widział, bo łzy napłynęły mu do oczu, miał jednak nadzieję, że była to Ebony.
Will wolno pokiwał głową, a potem spojrzał na czarne niebo.
-Gwiazdy - powiedział.-Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby były takie jasne. Chyba wiatr rozpędził mgłę.
Magnus pomyślał o radości, która malowała się na twarzy Willa, kiedy stał zakrwawiony w salonie Camilie i ściskał w ręce ząb demona. Nie sądzę, żeby to gwiazdy się zmieniły.
Ludzie strzegą swoich tajemnic Tesso, czasem nawet przed tymi, których kochają.