-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "przestroga" [21]
[ + Dodaj cytat]Uważajcie, czego sobie życzycie. Bo rozczarujecie się na pewno.
Najzdrowszy chleb spożywany w goryczy działa na krew jak trucizna.
Wiara...każda wiara...jest przestrogą, że istnieje coś, czego nie potrafimy pojąć, coś, przed czym musimy się rozliczyć ze swojego postępowania.
Nigdy nie zapomnę tego widoku. Do dzisiaj ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie(...) Ptaki na schronie - to był znak, żeby tam nie wracać. Może ze sto ich było. Siedziały na schronie, na drzewach wokół, krążyły w powietrzu z przeraźliwym piskiem i krzykiem. Nigdy więcej czegoś takiego nie widziałem. To były nasze ostatnie wspólne święta. Nasze drogi rozeszły się na dobre.
Oddać się we władzę rozdrażnionemu, bezradnemu nastrojowi, znaczy to samo, co otworzyć na oścież drzwi dla myślowych fluidów każcego rozdrażnionego, bezradnego człowieka - znaczy to samo, co naładować swój wielki magnes - swego ducha - szkodliwymi, przeciwnymi prądami i połączyć baterię myślową ze wszystkimi prądami tego samego gatunku!
- Nie jestem mocen cię pocieszyć - odparł duch. Pociecha skądinąd przychodzi, Ebenezerze, udzielają jej zaś inni niźli ja posłannicy innym niźli ty ludziom. Nie mogę też powiedzieć wszystkiego, co bym rzec pragnął. Niewiele mogę ci poświęcić czasu. Nie wolno mi spocząć ani na chwilę, nie wolno zatrzymać się nigdzie ani pozostać dłużej w jednym miejscu. Za życia duch mój nie wydalał się poza ściany naszego kantoru; nie wyrywał się z ciasnego kręgu naszych spraw. A teraz daleka, daleka jeszcze przede mną droga...
Wydaje się, że dobrze spożytkowana wiedza literacka i historyczna może się przeobrazić w ostrzeżenie i krzyk rozpaczy przed powtórzeniem sie aktów ludobójstwa.
Zaiste mój nauczyciel miał słuszność ostrzegając mnie przed kobietami. Jesteście jak dojrzała brzoskwinia w oczach człowieka, któremu język wysuszyło pragnienie... Lecz tylko na pozór... Bo biada głupcowi, który ośmieli się rozgryźć ten piękny owoc: zamiast chłodzącej słodyczy, znajdzie gniazdo os, które poranią mu nie tylko wargi, ale i serce.