-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "pratchett" [54]
[ + Dodaj cytat]Po raz pierwszy w historii wrzechświata śmierć zastanawiała się, co na siebie włożyć.
Pięć minut później Jonasz siedział z podwiniętymi nogami na poduchach z tapczanu rozłożonych bezpośrednio na podłodze balkonu. Obstawił się colą, wodą mineralną, orzeszkami i chipsami o smaku świeżej cebulki (jadał już świeżą cebulkę i wiedział, że smakuje zupełnie inaczej). Zagłębił się w najnowszej powieści Pratchetta, wdychając górskie powietrze i czasem tylko zerkając na bajeczne widoki – i wreszcie był w miarę zadowolony z życia.
Nigdy nie oczekiwał wiele. Trzymał się magii, choć nie miał ku niej żadnych zdolności; zawsze starał się jak najlepiej. A teraz cały świat spiskował przeciw niemu. Dobrze. Skoro tak, to on im pokaże. Kim dokładnie są "oni" i co zostanie im pokazane, było jedynie nieistotnym szczegółem.
Istnieją dźwięki tak głośne, że nie pozwalają się usłyszeć, i to właśnie był jeden z nich.
(...) ludzie zapomnieli, że najstarsze opowieści mówią - tak czy inaczej o krwi. Usunęli tę krew, żeby opowieści bardziej nadawały się dla dzieci, a przynajmniej dla ludzi, którzy je dzieciom czytają - bardziej niż dla samych dzieci (które na ogół całkiem lubią krew, pod warunkiem, że przelewana jest przez tych, którzy zasłużyli). A później się dziwili, dokąd prowadzą te opowieści.
Świat Dysku....
... jest płaski jak geologiczna pizza, chociaż bez anchois.
- Ta stara kobieta nie miała absolutnie nic, ale jednak była pogodna. Niby z czego tak się cieszyła?
- Z tego, ze żyje - Wyjaśniła Tiffany. - Przed chwilą widziałaś osobę, która stara się brać z życia to, co najlepsze. I czasem to najlepsze jest całkiem dobre.
(...) będą wreszcie mieli "coś własnego". Było to inspirujące marzenie, o ile człowiek nie badał zbyt dokładnie znaczenia takich słów jak pożyczka hipoteczna, spłaty, przejęcie i bankructwo.
- My... rozproszymy się - odpowiedział. - Tak. Rozproszymy się. Tak właśnie zrobimy.
Ostrożnie sunęli przez paprocie. Sierżant przykucnął za poręcznym pniem.
- Dobrze - szepnął. - Bardzo dobrze. Złapaliście mniej więcej, o co zasadniczo chodzi. A teraz rozproszymy się znowu, ale tym razem rozproszymy się osobno.
- To straszne widzieć go w takim stanie - powiedziała Angua, idąc za nim przez korytarz i schodami w górę.
- Pije tylko w depresji - wyjaśnił Marchewa.
- A dlaczego wpada w depresję?
- Czasami dlatego że nie może się napić.