-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "pogoń" [15]
[ + Dodaj cytat]Nie ma prawdziwego spełnienia w nic nieznaczącej pogoni za przyjemnościami. Próbujesz ukryć pustkę za większą ekstrawagancją tylko po to, żeby odkryć, że doznania stają się coraz mniej ekscytujące i coraz bardziej ulotne. Większość przyjemności najlepiej się sprawdza jako przyprawy, a nie danie główne.
To ludzie, którzy starannie ukrywają się przed tobą, oni są tymi, którzy cię posiadają. Powstrzymują się od wyrażania swoich intencji, zawsze się wycofują, łudząc percepcję, a ty wiecznie ich ścigasz.
(...) straciłam całe lata, goniąc za jakimś nieokreślonym trofeum, i łudząc się, że je zdobędę, jeśli tylko uczynię dość, by na nie zasłużyć. Ale już go nie chcę, pragnę teraz czegoś innego, czegoś, co wiąże się z ciepłem, i bezpieczeństwem, czegoś, w czym mogłabym się schronić, niezależnie od tego co robię i kim jestem. Czegoś, co jest stale obecne, jak niebo nad głową.
Jeśli próbujesz zrównać się z ludźmi stojącymi na szczycie drabiny społecznej, to szkoda zachodu. I tak będą na ciebie patrzeć z góry. A jeśli próbujesz imponować ludziom z niższych warstw, to także szkoda zachodu. Będą ci tylko zazdrościli. Pogoń za statusem prowadzi donikąd. Jedynie otwarte serce pozwoli ci bez przeszkód obracać się pomiędzy ludźmi niezależnie od środowiska.
[Maksym]- Spośród zwierza wszelakiego człowiek najmocniejszym. (...) Człek zbudzi się o świcie, słońce pozdrowi i traktem ku Kijowowi ruszy, Szedł będzie dzień cały, potem noc zapadnie i znowu wstanie, a on ustanie dopiero i sen go zmorzy. (...) Koń raptem pół dnia iść będzie i zmęczony stanie. Gdy bata nie pożałujesz, jeszcze czwartą część przebytej drogi przejść może, po czym padnie, przewróci się na bok i ducha odda. A gdy galopować zechcesz, szybciej jeszcze padnie. Tedy bywa i tak, że jeśli sposobność jest, czasem konia porzucić warto, by ujść pościgowi.
[Staszek] - Chcesz powiedzieć, że jestem w stanie przejść pieszo większą odległość, niż koń?!
- Niż jakikolwiek zwierz. Gdy ujrzysz dziką kozę lub sarnę w stepie, idź za nią. Uciekać będzie, ale siły ją z czasem opuszczą tak dalece, że nim słońce nieboskłon przebędzie, gołymi rękami ją pochwycisz. Gdy uciec chcesz, a wróg konia dosiada, wysforować się musisz, gdyż koń chyżej od człowieka biegnie. Gdy jednak odległość znaczną przebędziesz, nie dościgną cię nigdy. (s.316).
(...) w pogoni za kobietami z każdym rokiem, im dalej, tym mniej chodzi o kobietę jako taką, a bardziej o samą pogoń. Zakładając bowiem, że idzie o z góry skazane na niepowodzenie zaloty, można przecież co dzień zalecać się do niezliczonej ilości kobiet i w ten sposób ową pogoń uczynić pogonią absolutną.
Wszędzie panuje chaos. Ludzie po prostu rzucają się na wszystko w zasięgu ręki: komunizm, zdrową żywność, zen, surfing, balet, hipnozę, terapię grupową, orgie, rowery, zioła, katolicyzm, siłownię, podróże, ucieczkę od rzeczywistości, wegetarianizm, Indie, malarstwo, rzeźbę, pisanie, komponowanie, dyrygenturę, wyprawy z plecakiem, jogę, kopulację, hazard, alkoholizm, wędrówki bez celu, mrożony jogurt, Beethovena, Bacha, Buddę, Chrystusa, transcedentalną medytację, heroinę, sok z marchwi, próby samobójcze, szyte na miarę garnitury, podróże odrzutowcem do Nowego Jorku, dokądkolwiek... Te fascynacje zmieniają się nieustannie, mijają, ulatują bez śladu. Ludzie po prostu musza znaleźć sobie jakieś zajęcie w oczekiwaniu na smierć. To chyba dobrze, że istnieje jakiś wybór. Ja już swego dokonałem. Uniosłem flaszkę... Rosjanie wiedzą to i owo.
Finis terrae. Nigdy jeszcze nie byłem taki przytomny jak tam. I taki trzeźwy. Od tamtej pory wiem: moja pogoń dobiegła końca. Pogoń, o której nie wiedziałem, że trwa, od zawsze. Pogoń bez konkurentów, bez celu, bez nagrody. Pełnia? Espejismo, mówią Hiszpanie, w tamtych dniach przeczytałem to słowo w gazecie, to jedyne, co jeszcze pamiętam. Złudzenie. Fatamorgana.
Nie da się ciebie zamknąć w klatce ani zmusić do wysłuchania starych, zaskurzonych mądrości. Naprawdę żyjesz dopiero wtedy, gdy za czymś gonisz. Nie zdołasz już zmienić tego, kim jesteś.
Głupie życie!... Po ziemi gonimy marę, którą każdy nosi we własnym sercu i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to był obłęd.