-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Cytaty z tagiem "opium" [13]
[ + Dodaj cytat]Muzyka budzi czas, budzi nas do najdoskonalszego odczuwania czasu, budzi... Na tym polega jej etyczne znaczenie. Sztuka jest etyczna, o ile umie budzić. Ale co wtedy, jeżeli czyni odwrotnie? Jeśli ogłusza, usypia, tłumi aktywność i postęp? Muzyka i to potrafi, miewa czasem działanie podobne jak opium i jego pochodne.
-Wiesz, kiedyś myślałem, że moglibyśmy zostać przyjaciółmi - powiedział Lightwood.
- A ja kiedyś myślałem, że jestem fretką, ale okazało się, że to tylko zamroczenie opium - odparował Will. - Wiedziałeś, że to tak działa? Bo ja nie.
Powiedział mi, że nie bzykał się od dwóch lat, bo opium i kokaina go wykastrowały. Często chodziliśmy popołudniami do kina na Champs Elysees i w którymś momencie on zawsze zaczynał się lekko pocić, znikał w męskiej toalecie i faszerował się tam narkotykami. Wieczorami wdychał opium albo pił opiumową herbatę, napar, który przygotowywał, gotując w wodzie osad, jaki zbierał się w jego fajce. Ale nie był ospały. Nigdy nie widziałem go zaćpanego albo osłabionego.
Do roku 2000 liczba osób podróżujących za granicę może dojść do sześciuset pięćdziesięciu milionów a pięć razy tyle osób będzie podróżować po własnym kraju. Samo zużycie energii do tych celów jest czymś przerażającym. (...) Jedynym sposobem na położenie temu kresu, wobec braku odpowiedniego prawodawstwa, jest wytłumaczenie ludziom, że tak naprawdę to wyjeżdżają na wczasy nie po to, aby się dobrze bawić, lecz aby wziąć udział w pogańskim rytuale. To nie przypadek, że turystyka zaczęła się tak bardzo rozwijać w momencie, gdy religia przeżywała kryzys. To jest nowe opium ludu i trzeba to wszystkim uświadomić. (s.80).
- O, dzień dobry - rzucił Ramsa. - Ciebie też dobrze widzieć.
- Stul pysk, do cholery - burknął wieszczek, po czym nastąpił przeciągły katalog przekleństw zwieńczonych zbitką "pieprzone nikaryjskie świnie".
- Co ty? Jeszcze jesteś naćpany? - Ramsa zaniósł się przenikliwym śmiechem. - W cyc Tygrysa! Changhan się naćwikał!
- Dlaczego mi Pan pomógł? Przecież widział Pan, że miałem na sobie francuski mundur.
- Nawet w najbrzydszej ostrydze czasami znajdujemy perłę. A powiedz, kula, którą wyjąłem z twojego barku, została wystrzelona przez chińczyka?
- Co jest jak opium?
- No te ryby.
- Ryby są jak opium?
- Dla kotów.
Każda religia to nic dobrego. Religia to opium dla mas.
Bo czyż autorowi potrzeba do szczęścia, by jego książkę zrozumiał ktokolwiek, poza tym jednym albo tą jedną, dla którego bądź której ją pisał? Nawet więcej: czy to w ogóle konieczne, by pisał ją dla kogoś? Jeśli zaś chodzi o mnie, to mam tak mało sympatii dla współczesnych, że [...] najchętniej pisałbym wyłącznie dla siebie (23).