-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "normalność" [145]
[ + Dodaj cytat]Polska przedwojenna była niejednolita, pełna dysproporcji, konfliktów, nieraz ubóstwa, rządzona niezbyt dobrze, z elitą władzy dość przypadkową. Niemniej jednak był to kraj normalny, w żaden sposób nie można by go określić jako dom wariatów. Natomiast Polska dzisiejsza to niewątpliwy i klasyczny dom wariatów.
Niektórzy ludzie latami wyrabiają w sobie przekonanie, iż żyją w bezpiecznej otoczce codziennych, zwykłych spraw: mają pracę, partnera, dzieci, dom. Prowadzą nieszkodliwą egzystencję podobną milionom rodaków. No, może czasem to obija się o ich mentalny parawan bezpieczeństwa, ale nie dociera do nich bezpośrednio. Wszystko, co się dzieje poza otoczką, jest brudem. Ludzie czytają o nim w gazetach, widzą go w telewizji, ale nie czują go, nie dotykają, nie uczestniczą w nim. Rozsądni ludzie wolą się od niego odgrodzić. Wolą zapomnieć. Niepamięć jest równoznaczna z niebytem. Do czasu aż przekroczy się krytyczny poziom nagromadzenia, a do bezpiecznej otoczki wleje się odarta z iluzji rzeczywistość.
Z normalnością jest chyba jednak tak jak z przyzwyczajeniem. Wystarczy dostatecznie długo i dostatecznie często.
Ja lubię dziwaków. Raczej trudno zaufać komuś, kto na takim świecie umie zwyczajnie wyglądać i normalnie żyć.
Nie zapominaj,że psychiatrzy nie biorą pieniędzy za to,że jest się normalnym.
Więc to do tego doszło? Tym się stałem? Chodzącą sprzecznością? Jestem otoczony ludźmi, a czuję się samotny. Twierdzę, że usycham z tęsknoty za odrobiną normalności, ale teraz, kiedy ją mam, jakbym nie wiedział, co z nią począć. Nie potrafię już być normalnym człowiekiem.
(...)im bardziej jest się nienormalnym, tym ważniejsze, by sprawiać wrażenie normalności.
W samolotach i na lotniskach czuję się jak w domu. Wszystko, czego tacy jak ty w nich nie lubią – suche, pełne wirusów, klimatyzowane powietrze, słone, jakby zroszone gorącą naftą jedzenie, dołujące sztuczne oświetlenie – przez lata zrobiło się bliskie, znajome, przytulne. (...) Uwielbiam restauracje i kąciki barowe przy gate’ach, wypchane aż po jarzeniówki minipizzami na pełnoziarnistym cieście i ciastkami z karmelem. (...) Pewnie częściowo wiesz, o czym mówię. Ty też latasz. Tyle że cię to nie wzięło. Nie myślisz o tym.
Bo pewnie jesteś normalny.
Biorąc pod uwagę to, co się dzieje na świecie, nasze życie nie może, nie powinno być normalne. Powinniśmy się wstydzić normalności.