-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "mózg" [306]
[ + Dodaj cytat]Ludzka psychika powstała po to, żeby nas obronić przed zobaczeniem prawdy. Żeby nie pozwolić nam na ujrzenie mechanizmu wprost. Psychika to nasz system obronny - dba o to, żebyśmy nigdy nie pojęli tego, co nas otacza. Zajmuje się głównie filtrowaniem informacji, mimo że możliwości naszego mózgu są ogromne. Bo nie dałoby się unieść tej wiedzy. Każda najmniejsza cząstka świata składa się bowiem z cierpienia.
Nie zdajemy sobie sprawy z większości procesów zachodzących w naszych mózgach i powinniśmy się z tego cieszyć - świadomość tylko zakłóciłaby przebieg zautomatyzowanych procesów. Żeby spaprać wykonanie utworu na fortepianie, wystarczy skupić się na ruchach palców; by zakłócić oddech. trzeba skoncentrować się na oddychaniu; aby nie trafić w piłeczkę golfową, należy zacząć analizować zamach kijem.
Co? Żar krwi?! (...) No cóż, właściwie to jest i żar; nikt nie przeczy, że ten żar rzeczywiście ma miejsce - ale nie będzie się pani ze mną spierać, jeśli zauważę, że pani sławetny żar wywołany jest ruchem wściekle pędzących kurierów - od mózgu do narządów płciowych i od narządów płciowych do mózgu...! I pani serce (o, proszę się nie obrażać, błagam!), pani serce to najbanalniejszy zajazd, w którym wyżej wspomniani kurierzy mają zwyczaj (i to dosyć chwalebny zwyczaj) wszczynać pijacką burdę i bluźnić Panu Bogu... - Oto ten żar krwi i przyśpieszone bicie serca!...
Niewielu rzeczy na przykład tak się brzydzę jak móżdżku smażonego na maśle.
-Dziś będzie coś dobrego, mówi, specjalnie dla ciebie.
I podaje mi móżdżek na maśle. Rozumiem jej pomyłkę i jem ze źle skrywanym obrzydzeniem, udając apetyt.
-Nic nie jesz!
I dokłada mi do talerza...
Mózg przypomina sobie tylko to, co wymacają mięśnie: nic więcej, nic mniej, a wynikła stąd suma jest zazwyczaj błędna, fałszywa i godna tylko miana snu.
Tancerze skaczą i padają, rozdygotani, wewnętrznie obnażeni, podczas gdy dwie aktorki podążają za nimi, z szybkością karabinu maszynowego wyrzucając z siebie jadowite zdania: - ... jesteśmy tu po to, by wyjąć ci z głowy zbędne części mózgu... - a ich szepty nakładają się na siebie. To głosy rozbrzmiewające w głowach tancerzy.
Sally siedzi jak zahipnotyzowana. Patrzę na nią, na jej nieruchomą twarz, szeroko otwarte, czarne oczy.
Tyma czasem w mózgu George'a Nilesa działy się dziwne rzeczy. Obraz noże zagłębiającego się w skórę pacjenta został natychmiast odtworzony w korze potylicznej. Włókna asocjacyjne przejęły tę informację i przekazały ją do płata ciemieniowego, gdzie nastąpiło skojarzenie. Rozeszło się ono tak prędko i szeroko, że pobudziło fragment podwzgórza, powodując rozległe rozszerzenie naczyń krwionośnych w mięśniach. Krew dosłownie spłynęła z mózgu, żeby je wypełnić, i w ten sposób George Niles stracił przytomność. Padł na wznak jak martwy. A ponieważ zwiotczała czyja nie podtrzymywała głowy, uderzył nią z głuchym łoskotem o winylową podłogę.
Jak doskonałym tworem jest człowiek... Akurat! Mózg za wielki, pęcherz za mały i tylko najnudniejsze części ciała ma nieśmiertelne.
Nie chciałbym pogłębiać waszych kłopotów, ale jesteście najbardziej popieprzonym osobnikiem, jakiego w życiu spotkałem. A ja spotykam dużo różnych ludzi. Widocznie mózg się wam zlasował, kiedy was zamrażali. Pewnie za późno was przywieźli. Przypuszczam, że działa wam jakaś jedna szósta komórek i to kiepsko, bardzo kiepsko.