-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "gazety" [25]
[ + Dodaj cytat]Only God can judge me". Mogli sobie pisać w gazetach co chcieli, mogli sobie krzyczeć z trybun co chcieli - nic mnie nie dotknie. Tylko Bóg może mnie osądzić!
Ludzie zawsze potrzebują kogoś, kogo mogą nienawidzić. A gazety skwapliwie tę potrzebę zaspokajają.
Każda uczelnia wypluwa przecież tysiące młodych, silnych ludzi bez nałogów, którzy są w stanie pracować dowolną liczbę godzin za dowolnie niską kasę. Jaką on ma nad nimi przewagę? Doświadczenie, inteligencję, talent literacki? Co to kogo interesuje. Żaden z tekstów, które dziś się ukazują, nie wymaga od swojego autora żadnej z tych rzeczy. Wystarczy nie robić błędów ortograficznych. A i od tego jest korekta. Głupi ludzie piszą głupie teksty, żeby w nudnych gazetach mogli je przeczytać jeszcze głupsi. [s.34].
Kto by tam czytał gazety. Nie po to są gazety, żeby prawdy się z nich dowiadywać.
Nie chodzi o to, że w gazetach są jakieś nowe wiadomości. Nie ma. Zdaję sobie z tego sprawę. Jest tak, jak z kulami w bilardzie - zawsze gra się tymi samymi. Cały czas powtarzają się te same zdarzenia. Trzęsienie ziemi. Zamach stanu. Wojna handlowa. Branie zakładników. Ja po prostu muszę wiedzieć, które kule są w grze danego dnia.
sąsiedzi zapukali do mych drzwi, by oskarżyć mnie o bycie prostytutką [...] dzień wcześniej wybiegłam z mieszkania wrzeszcząc:
- Więc to będzie 10 tysięcy za pełen seks, 20 za cokolwiek niezwykłego, ale jeśli mniej, to umówimy się na 3!
Aż się nie chce sprzedawać tych dzisiejszych gazet. Same kłamstwa, świństwa i nędza.
Wybór gazety jest w Anglii atrybutem tożsamości, deklaracją własnego stanowiska i potwierdzeniem przekonań politycznych - tak jak w nieco żartobliwym profilu czytelników poszczególnych gazet: "The Independent" czytają ludzie, którzy uważają, że powinni rządzić krajem, "The Guardian" - ludzie, którzy uważają, że rządzą krajem, a "The Times" - ludzie, którzy rzeczywiście nim rządzą. "The Financial Times czytają ci, którzy mają kraj w kieszeni, "The Daily Telegraph" - ci, którzy rządzili krajem sześćdziesiąt lat temu, a "The Sun" - ci, których nie obchodzi, kto rządzi krajem, dopóki panienka na trzeciej stronie będzie miała fajne cycki.
Aczkolwiek należał do skrajnej opozycji, przyjaźnił się serdecznie z redaktorem naczelnym owej gazety. Zdarza się to czasem - by nie powiedzieć: często. (s.81).
Afganistan mnie wyzwolił. Wyleczył z wiary w to, że wszystko jest u nas słuszne, że w gazetach piszą, a w telewizji mówią prawdę.