-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "autorytet" [73]
[ + Dodaj cytat]Dzieci nie będą buntować się przeciw autorytetowi rodziców, lecz przeciw rodzicom bez autorytetu
Jeśli autorytet to ten facet lub dama na plakatach, które wieszamy sobie w chacie, to moimi byli w kolejności: King Kong, zespół Kombi i tajemnicza lady z ogromnym biustem siedząca na spychaczu. Nigdy nie miałem i nie mam prawdziwego autorytetu. Za dużo niewiadomych kryje się w każdym z nas, aby kogoś tak nazwać.
- Kuba Wojewódzki
Chcę, by zrozumiano, że żadna książka, żaden lekarz nie zastąpią własnej czujnej myśli, własnego uważnego spostrzegania.
Słowo "względność" zaniepokoiło audytorium. Było to niebezpieczne słowo. Nikt nie wiedział dokładnie, co ono oznacza, ale każdy czuł doskonale, że podważa ustalone pojęcia i uznane autorytety.
Z równą chęcią powinniśmy czytać księgi pobożne i proste, co wzniosłe i głębokie. Niech cię nie zraża autorytet piszącego: czy był to człowiek mało czy bardzo wprawny literacko, lecz do czytania niech cię pociąga umiłowanie czystej prawdy. Nie dociekaj, kto to powiedział, lecz zwracaj uwagę na to, co zostało powiedziane.
W wiekach średnich ludzie, bez względu na wszystko, wierzyli w autorytet religii. Dziś wierzymy w autorytet naszej nauki - też bez względu na wszystko.
...kiedy jesteś już dość potężny, nie musisz postępować jak inni ludzie. To oni zaczynają cię naśladować.
Jeżeli minister powie coś banalnego, ocenią go za "rozumnego człowieka".
Jeżeli woźny z ministerstwa powie coś o wiele rozumniejszego, uchodzić będzie za śmiesznego zarozumialca. Tak zawsze było i
pozostanie. Jeżeli uznany przez wszystkich pisarz wygłosi jakieś słowa, uważany będzie za "myśliciela". Jeżeli początkujący i nie uznany wygłosi nawet głębsze, uważany będzie za "rezonera". Przy tym nie ma żadnego innego sprawdzianu, bo za "uznanego", na przykład malarza, uznany być może zarówno doskonały, jak pacykarz. Poza tym jedna rzecz stworzona przez tego samego człowieka może być dobra, a inna zła. - Wzruszył ramionami. - Obowiązuje pewna reguła, czasem pewien konwenans, ale zawsze autorytet w życiu.
(...) w technopolu wszystkich specjalistów przepełnia kapłańska charyzma. Niektórych z naszych kapłanów-specjalistów nazywamy psychiatrami, innych psychologami, jeszcze innych - socjologami albo statystykami. Bóg, któremu służą, nie mówi o słuszności, dobru, miłosierdziu ani łasce. Ich bóg mówi o wydajności, precyzji, obiektywności. I dlatego pojęcia takie, jak grzech i zło znikają z technopolu. Pochodzą z wszechświata moralnego, którego teologia specjalizacji nie bierze pod uwagę. Kapłani technopolu nazywają więc grzech "dewiacją społeczną", a to jest pojęcie statystyczne, zło zaś - "psychopatologią", co z kolei jest pojęciem medycznym. Grzech i zło zanikają, bo nie można ich zmierzyć ani zobiektywizować, a zatem specjaliści nie mogą się nimi posłużyć.