-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "żydzi" [239]
[ + Dodaj cytat]Niemieckie dzieci bystro poszukiwały zgubionych na ziemi monet. Niemieccy Żydzi wypatrywali, czy ktoś ich nie łapie.
Ci, których mózgi nosiły w sobie granice i miłość do podziałów, niszczyli, palili, mordowali
Widzi pan, żyjemy w dziwnych czasach. Po Zagładzie każdy, kto odważy się przyznać do antysemityzmu, staje ramię w ramię z Eichmannem i salutuje Hitlerowi, patrzą na niego jak na zboczeńca, który marzy o tym, by rozdzielać rodziny na rampie. Tymczasem między pewną rezerwą wobec Żydów, ich roli w historii Polski i ich obecnej polityki, a nawoływaniem do pogromów i ostatecznego rozwiązania jest pewna różnica, zgodzi się pan ze mną?
Gdyby Dante żył w naszych czasach - pomyślałam - znalazłby tu natchnienie do swojego Piekła...
Pięciu Żydów dało światu: Mojżesz-prawo, Chrystus-miłosierdzie, Marks-świadomość, Freud-podświadomość, Einstein-że to wszystko jest względne
Jerozolima - mówi Inez - to ciężar. Ci wszyscy Arabowie i Żydzi, ortodoksyjni, konserwatywni, reformowani i świeccy, ci chrześcijanie w setkach odmian i gatunków. To waży więcej, niż największy kamień świata.
Według relacji „Tog”, cudowny kurczak wygłosił szereg zdumiewających przepowiedni, nie wspomniał jednakże o zupie, w której zamilknąwszy wreszcie niczym Bóg Wszechmogący, zajął później poczesne miejsce. Nawet najbardziej pobieżna lektura kronik, myśli Landsman, dostarcza dowodów, że dziwne czasy dla Żydów to prawie zawsze również dziwne czasy dla kurczaków.
W Augustowie przy Mostowej ulicy żydowska szkoła była - nie dla dziewczyn, dla samych chłopców, dla mężczyzn. Pomodlą się, pomodlą, a potem się rada zbiera. Rabin nakłada podatki: kto bogatszy, ma dać dwa grosze, biedniejszy - choć grosik. W tej szkole rano te pieniądze zbierają. Przyjdzie biedny Żyd do rabina i dostanie zapomogę, igiełek nakupi, guzików, nici, czego tam jeszcze i już nie musi chodzić na żebry. Kramiku jeszcze nie otworzy, ale już pochodzi po wsiach i tak zaczyna maleńki handelek. Tak jeden drugiemu pomagał, nie opuścił w potrzebie. Nikt nie zbiednieje jak da dwa grosze, a biedak ma od czego zaczynać lepsze życie.
Zdawało mi się nawet, że słyszałam ryk tego "bydła ludzkiego", prowadzonego do rzeźni i czepiającego się kurczowo życia. A każdy w tym tłumie niósł mydło i ręcznik ze sobą.