Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Samotność nie bierze jeńców: albo zabija, albo puszcza wolno.

Natomiast, co się tyczy ciebie, to muszę ci powiedzieć coś, w co święcie wierzę: poczucie winy to dziwka. Idzie z każdym, ale w łóżku jest do niczego.(...)Oboje moglibyśmy spędzić resztę naszych dni, odczuwając wyrzuty sumienia z powodu rzeczy, których nie zrobiliśmy w życiu, ale po co iść do łóżka z kimś, kto nie potrafi ci dać żadnej przyjemności?

Są takie małe umierania. Małe śmierci, na które możemy sobie pozwolić, bo przecież jest w nas jeszcze tyle życia.

Blizny szpecą nasze twarze, ale jednocześnie nadają im jakiś wyraz.

Trzeba jednak spojrzeć prawdzie w twarz; gdzieś w głębi duszy dobrze wiemy,że nasze życie polega na tym,iż udało się jeszcze jedno uderzenie serca.I jeszcze jedno.I... Nie ma żadnej sprawiedliwości,żadnej subtelnej interpretacji.Jest tylko odroczenie.

Jeśli na Boga nie zwraca się uwagi, sam sobie pójdzie.