cytaty z książki "Komeda. Osobiste życie jazzu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Krzysztof Trzciński siada przy swoim pianinie, włącza mikrofon, zaczyna grać i nucić melodię. Zawsze tak komponuje. Zofia uważa, że śpiewa okropnie. Wybiega z kuchni, wołając: "Już nie fałszuj". Komeda jej odpowiada: "Nie fałszuję, mam tylko niewyrobiony głos" [s.370].
Zrozum (...) czasem coś wpadnie do szufladki w mózgu, klapka się zamknie, a po kilkunastu latach otworzy i bierzesz to za swoje [s. 371].
On twierdzi, że zna doskonale język polski, ja upieram się że, mówię świetnie po rosyjsku, dobrze więc że jest z nami tłumaczka Polina Kozerenko, bobyśmy się nie dogadali [s. 170].
Najczęściej wydaje się nieobecny. Siedzi w środku samego siebie i nikomu się nie zwierza z tego, co czuje, o czym myśli [s.49].