cytaty z książki "Pamiętajcie, że byłem przeciw. Reportaże sądowe"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bowiem nie surowość przesunięta poza bariery humanizmu, lecz nieuchronność represji spełnia funkcję wychowawczą.
Bo sędzia, tak jak i ja, wie doskonale, że żądali jego śmierci nie dlatego, że zamordował człowieka, ale dlatego, że był inny, że faworyzował młodych chłopców, nie zachowywał się tak, jak wszyscy.
Więc zostają tylko materiały dowodowe zebrane w sprawie, zostaje to, czego sąd wysłuchał, zostaje w pamięci to, co widział. Zostaje w ręku kodeks z artykułami, do których można dopasować człowieka. Zostaje sędziowskie sumienie.
(...) poplątał kiszki i tylko dlatego, że współpacjent prosił 'nie wieszaj flaków na klamce, bo mi się robi niedobrze', udało się Miroszewskiego odratować po operacji trwającej ponad dziesięć godzin.
Raz przyszedł ze skrzepem krwi pod nosem, zaklejonym plastrem. Widziałyśmy ślady uderzeń na rękach, plecach, pośladkach, czasem nie mógł się na leżance położyć na wznak, bo go wszystko bolało i zasypiał na brzuchu. Zwracałam uwagę ojcu, mówił mi, że chce syna wychować na prawdziwego mężczyznę, a nie mazgaja; jej też zwracałam uwagę, nawet ostro, ale mnie nie słuchała.