cytaty z książek autora "Theresa Cheung"
Świat rodzi się na nowo za każdym razem, gdy rodzi się dziecko.
Są takie chwile,kiedy po prostu czujemy czyjąś obecność.Wiemy,że tej osoby tu nie ma w postaci cielesnej,ale mimo to ją wyczuwamy.
(...) Choć ludzie nie są aniołami, mogą, prowadzeni przez wyższą siłę, ratować lub przemieniać życie innych. Podobnie nasi bliscy zmarli nie stają się aniołami w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, ale mogą nas chronić, dawać nam wsparcie i pociechę, kiedy ich potrzebujemy, a nawet ocalić nasze życie.
Anioły wokół Nas, obok Nas, w Nas,
Strzegące w dobry i zły czas,
Niech otulą Was swymi skrzydłami
Szepcząc jak bardzo jesteście kochani"( Anonim)
Stare przysłowie mówi, że zanim urodzi się dziecko, Bóg całuje jego duszyczkę, a kiedy Anioł Stróż niesie ją na ziemię, śpiewa... Czy wciąż pamiętam jak przez mgłę tamten pocałunek, czy słyszę echo tej piosenki???" ( Modlitwa na greckim ślubie)
Mamy prawo mieć słabości,popełniać błędy i robić inne różne rzeczy, bo to właśnie one nas kształtują i dzięki nim dorastamy emocjonalnie i duchowo.
Zwykli ludzie mogą stawać się dla innych aniołami dzięki swej dobroci, współczuciu i odwadze.
We wszystkich rodzajach porozumiewania z niebem stałe jest to,że u ich podstawy leży język oparty na miłości.Uczucia są podstawowym językiem istot niebiańskich.Kiedy niebo wyciąga do nas rękę i chce nas jakoś dotknąć,często odczuwamy coś na kształt emocjonalnego przytulenia.Czujemy się spokojni i bezpieczni: doznajemy wzmocnienia wewnętrznej siły,ufności i odwagi.
(...) największą miłością na tym i na tamtym świecie jest ofiarowanie drugiej osobie wolności.
Często modlimy się o coś dobrego dla ludzi znajdujących się w potrzebie; kierujemy pełne miłości i pozytywne uczucia ku tej osobie lub osobom.Moim zdaniem łatwo odczuć potęgę modlitwy,kiedy się wie,że ktoś się za nas modli-to cudowne,podnoszące na duchu uczucie,które pojawia się często dokładnie w chwili,kiedy naprawdę duchowo jesteśmy w dołku.Podobnie dobre uczucia wywołuje wysyłanie własnych modlitw.Możemy to traktować jak prowadzenie rozmowy z niebem.Jestem pewna,że oni lubią,kiedy w ten sposób do nich mówimy,i uważam,że na wiele różnych sposobów otrzymujemy odpowiedzi na swoje modlitwy.
Kiedy umiera ktoś,kogo bardzo kochamy,takie wydarzenie może nas zniszczyć.Ból może okazać się nie do zniesienia,podobnie jak pozostały w nas żal,że może coś jeszcze mogliśmy powiedzieć albo zrobić.Żałoba to proces,przez który trzeba przejść,zanim rozpocznie się nową i mocniejszą relację z tą osobą w duchu.
Pociechy i nadziei na życie po śmierci nie czerpie się bowiem z niezwykłych wydarzeń, lecz z wiary w wieczną i niezniszczalną siłę miłości.
Stare przysłowie mówi, że zanim urodzi się dziecko, Bóg całuje jego duszyczkę, a kiedy Anioł Stróż niesie ją na ziemię, śpiewa... Czy wciąż pamiętam jak przez mgłę tamten pocałunek, czy słyszę echo tej piosenki???" ( Modlitwa na greckim ślubie)
(...) gdy czujemy zachwyt i trwogę, tylko uderzenie serca oddziela nas od nieba.
Miłość jest zawsze silniejsza od śmierci.
Miłość, zarówno ludzka, jak i zwierzęca, potrafi przekraczać granice czasu i przestrzeni...
(...) najważniejsza jest miłość(...) to jedyne, co ze sobą zabierzemy.