cytaty z książek autora "Candace Bushnell"
Kobiety są zazdrosne z natury. (...) Widzą atrakcyjną dziewczynę i od razu się źle nastawiają. Po tym lepiej widać, jakie mają życie. Są nieszczęśliwe i niepewne w swoim życiu i nie mogą znieść, jeśli się choćby wydaje, że innej kobiecie wiedzie się lepiej. I dlatego przyjaźnię się głównie z mężczyznami.
Życie czasami stawia kobietę w sytuacji, z którą nie może sobie ona poradzić na własną rękę.
Ozdób problemy wielką kokardą i spróbuj udawać, że to prezent.
(...) jawił się jako uosobienie dwóch rzeczy, których kobiety, jak twierdzą, pragną najbardziej na świecie: był mężczyzną, który potrafi rozmawiać i rozumieć jak kobieta, ale który równocześnie wie, jak być facetem.
Groźby mają wartość jedynie wtedy, gdy jesteś w stanie je spełnić
Bałem się, że mógłbym się w tobie zakochać. A teraz nie chcę się w nikim zakochiwać.
Jeśli wierzysz w miłość, to sam wystawiasz się na rozczarowanie. Po prostu nie można nikomu ufać. Dzisiaj ludzie są tacy zepsuci...
Mam pewną teorię: jeśli komuś wybaczysz, ten ktoś nie będzie mógł cię więcej zranić.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nie można być feministką, jeśli nosi się rajstopy i buty na wysokim obcasie i spina włosy klamerką.
Dzień, kiedy człowiek przestaje doceniać niemądre drobiazgi, jest dniem, w którym zmienia się w zasuszonego dupka. I nikt nie odbiera jego telefonów.
Mężczyźni zrobili z kobiet wspólniczki, które współpracują z nimi przeciwko sobie samym. Bo kiedy masz przejąć kontrolę nad światem,jeśli ciągle się zamartwiasz włosami na nogach i na nic innego nie starcza ci czasu?
Na tym polega różnica między dziewczynami i kobietami: dziewczyny uważają, że mężczyźni są fascynujący. Kobiety mają więcej rozumu.
Jedynie frajerzy narzekają na pecha, zwalając winę za swoje porażki na wszystkich, tylko nie na rzeczywistego winowajcę – siebie.
Za każdym razem, kiedy facet mi wciska, że jest romantykiem, mam ochotę krzyczeć... Bo to znaczy jedynie, że on ma romantyczną wizję ciebie i kiedy tylko przestaniesz grać w jego klocki i jesteś sobą, on znika. Romantycy są niebezpieczni. Trzymajcie się od nich z daleka.
Świat jest o wiele bardziej popieprzony niż dwadzieścia pięć lat temu... I wkurwia mnie, że urodziłem się w tym pokoleniu i muszę o wszystko znosić. Forsa, AIDS, związki, to wszystko się ze sobą łączy. Większość ludzi w moim wieku nie wierzy, że znajdzie stałą pracę. A kiedy się boisz o finansową przyszłość, nie chcesz się wiązać.
Wszyscy pragnęli mieszkać w budynku przy Piątej Alei jeden, a jeśli nie, to tylko dlatego że brakowało im wyobraźni
Była takim wulkanem energii, że być może poczuł się wykastrowany i kłamał, żeby robić lepsze wrażenie
Kiedy facet jest pijany, potrafi myśleć tylko o zwyciężaniu. Nie boi się, że straci twarz.
-Absolutnie wierzę w miłość. Gdybym w nią nie wierzył, popadłbym w czarną depresję. Ludzie to połówki. Miłość sprawia, że wszystko nabiera znaczenia.
-I wtedy ktoś Ci ją zabiera, no i masz przejebane...
- Kiedy cię poznałem, podobałaś mi się - powiedział. - Potem bardzo mi się podobałaś. A teraz dorosłem, żeby... cię pokochać.
- Jedna minuta i idę ulicą zupełnie normalny, a w następnej minucie jestem bez powodu przygnębiony - ciągnie. - Wiem, że jestem neurotykiem. Widzę to. Czuję to. Ciągle się analizuję, krytykuję i osądzam. Uważam na wszystko, co mówię.
- Spójrz na mnie - powiedział. - Mam dwadzieścia dziewięć lat, a jestem stary.
Przypuszczała jednak, że właśnie na tym polega życie. Niezależnie od osiągnięć, wciąż trzeba zaglądać w głąb siebie i sprawdzać, że nadal chce się próbować. A kiedy człowiek nie może dłużej w to brnąć, umiera.
I wszyscy o nim zapominają.
Nie seks jest problemem - jeśli mężczyzna mi się podoba, i tak chcę to zrobić. Przeszkodą jest fakt, że przestaje się być na ich poziomie.
Drgnęła niespokojnie, w zeszłym roku zaczęły ją nękać chwile desperackiej pustki, jakby nic tak naprawdę nie miało znaczenia, jakby nic nie mogło się zmienić, nic nie było nowe. Widziała życie przed sobą – jeden ciągnący się bez końca dzień po drugim, a każdy z nich w zasadzie taki sam. Tymczasem czas mijał, a jej nie przytrafiło się nic poza tym, że robiła się coraz starsza i mniejsza, i pewnego dnia będzie wielkości kropki, a potem po prostu zniknie. Pff! Jak mały liść, spalony pod lupą na słońcu.
A ostatecznie człowiek uczy się, że nie ma potrzeby się mścić
Gdy tylko go zobaczyłam, wiedziałam, że będziesz myślał, że on mi się podoba. Nigdy nawet bym nie pomyślała, że on mi się podoba, gdybyś się nie zachowywał tak, jakbyś myślał, że ja tak myślę.