Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam nadzieję, że jesteś ciągle w dobrym zdrowiu i podłym nastroju - nie odwrotnie.

- Teraz żyję. Dzisiaj, nie wczoraj.

Dostali jeden dzień życia. Między tamtym, które było, a tym, które miało przyjść.

Znów zamilkli na długie minuty, ale rozmowa nie stanęła. Ona poszła dalej na swój milczący sposób; ze słowami ukrytymi tuż pod powierzchnią, gotowymi do użycia w każdej chwili.