cytaty z książki "Cudowne dzieci"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mama znowu utkwiła twarz w dłoniach. Była wrakiem, który człowiek miałby tylko ochotę zastrzelić. Jest przecież dorosła, do cholery. Jaki z tego pożytek, jeśli nie ma siły walczyć?!
Nie bardzo umiemy się wyplątać z tych ról [społecznych], kiedy się już w nie zamotamy. Ale w rolach piękne jest to, że przynajmniej nie zastanawiasz się, co masz robić.
Tak to jest być na wakacjach. Dowiedzieć się, że mógłbyś być kimś innym, gdybyś tylko mieszkał gdzie indziej, w otoczeniu innych ludzi i domów...
Zasłoniła dłonią oczy, jak tego ranka, kiedy obudziłem się z połamanymi żebrami. A to, jak się wreszcie domyśliłem, oznaczało, że nie ma już siły słuchać tego, co mam do powiedzenia, to do mnie nie miała już siły – a nie do złych rad, nagłej śmierci, nieszczęśliwej miłości, natrętnego lokatora i Lindy, którzy cichutko dreptali, niepokonani. Nie, nie miała już siły do mnie.