cytaty z książki "Wolf Hall"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Za długi język to słabość. Siła przejawia się w skrywaniu własnej przeszłości, nawet gdy nie ma nic do ukrycia. Moc człowieka bierze się z półcieni, z jego tylko na poły dostrzeżonych ruchów, z nieodgadnionego wyrazu twarzy. Ludzi najbardziej trwoży brak historii, brak faktów: bezdenna dziura, którą się samemu tworzy, aby mogli w nią przelewać wszystkie swoje strachy, fantazje i pragnienia.
- Propagujesz roztropność. Roztropność to niewątpliwie zaleta. Lecz są i inne zalety, bardziej przystojące władcom.
- Męstwo.
- Chociażby. Potrafisz je wycenić?
- Męstwo nie równa się odwadze na polu bitwy.
- Prawisz mi kazanie?
- Męstwo równa się stałości w dążeniu do celu. Równa się wytrwałości. Równa się zdolności życia z tym, co człowieka ogranicza.
Przeszkody są po to, by je usuwać, emocje należy studzić, zaś węzły rozwiązywać.
Albowiem za każdą historią kryje się inna historia.
... nie można ujawniać tylko części historii czy powybierać pewnych jej fragmentów.
Trzeba się rozprawić z każdym, kto bajdurzy o końcu świata i straszy zarazą i potępieniem.
Mój ojciec zawsze powtarza, że szukanie żony to jak włożenie ręki do worka z wijącymi się stworzeniami, z jednym węgorzem i półtuzinem wężów. Jaka jest szansa, że wyciągnie się węgorza?
Pokaż mi, gdzie w Biblii napisano: czyściec. Pokaż mi, gdzie padają słowa takie, jak relikwie, zakonnicy, zakonnice. Pokaż mi, gdzie w Piśmie Świętym występuje papież.
Jakiż bowiem byłby sens powoływać na świat kolejne pokolenia, gdyby nie chciało się czegoś naprawić?
Są ludzie, dla których wszystko musi być równe i od linijki, nie pozostawiające wątpliwości, lecz są też tacy, którzy dopuszczają pewne wahania na marginesie. On zalicza się po trosze do jednych i drugich. Nie pozwoliłby na przykład na niepotrzebną niejasność w umowie dzierżawy, ale instynkt podpowiada mu, że czasem nie należy zbytnio precyzować warunków umowy. Albowiem umowy, rozporządzenia, ustawy, wszystkie dokumenty sporządzane są po to, by je czytać, i każdy człowiek czyta je pod własnym kątem.
To było jak przytulanie się do falochronu. Z czego ty jesteś zrobiony?
To najuczciwsza rzecz, jaką może zrobić człowiek: troszczyć się o swoje dzieci.
Trudno orzec, czy w ogóle wierzy w Boga - co bynajmniej nie przeszkadza mu marzyć o biskupstwie.
-Co wiesz o moim sercu?
- Wiem, gdzie je zgubiłeś.
- To znaczy, że wiesz więcej niż ja sam.
- To częste w wypadku mężczyzn.
... nie można ujawniać tylko części historii czy powybierać pewnych jej fragmentów.
Przy ustanawianiu prawa wypróbowuje się słowa, badając ich skrajne znaczenia i ostateczną moc - tak jak zaklęcia muszą zmieniać świat realny i tak jak zaklęcia działają tylko wtedy, gdy ludzie w nie wierzą.
(...) to po prostu cecha ludzi. Wierzą, że zawsze może być lepiej.
Żadnego władcy w historii nie było stać na wojnę. Wojna to nie jest coś, na co można sobie pozwolić. Książę nie stwierdza: tyle mam środków, więc mogę poprowadzić taką to a taka wojnę, tylko wdaje się w nią i niebawem się przekonuje, że stracił wszystko, że go wydrenowała i uczyniła bankrutem.
To nie gwiazdy czynią nas takimi, jacy jesteśmy, tylko okoliczności i necessita, wybory, które podejmujemy pod presją...
(...) nie da się cofnąć przeczucia. Nie da się cofnąć do chwili, która minęła, do tego, kim się wtedy było.
Minionej niedzieli w którejś parafii w uroczystym momencie Podniesienia, kiedy duchowny ogłosił: "Hoc est enim corpus meum", chór głosów dołączył z monotonnym zaśpiewem: " Hoc est corpus, hocus-pokus". A w sąsiedniej parafii, kiedy ksiądz wezwał do upamiętnienia żywotów świętych: "Cum Joanne, Stephano, Mathia, Barnaba, Ignatio, Alexandro, Marcelino, Petro...", ktoś wykrzyknął: "A nie zapomnijcie o mojej kuzynce Kaśce i Ryśku z jego beczułką małży na rynku w Leadenhall, i o jego siostrze, i o jej psinie, co się wabi Grzaniec".
Przykłada dłoń do ust.
- Jeśli Grzaniec będzie szukał prawnika, wiecie gdzie mieszkam.
- Cromwell - odzywa się opryskliwie leciwy członek gildii garbarzy - tyś przecie zwołał to zebranie. Daj nam przykład i zachowaj powagę.
Ty ludziu, wy wielkie nic z piekła, ty ladaco, ty pomiocie, ty zlepku zła, ty... prawniku.
Nieustannie coś tłumaczę, uzmysławia sobie- albo słowa, albo ludzi.
Nic dobrego z tego nie wyniknie, jeśli zechcesz pozbyć się żony; przyczyni ci to tylko kłopotów i wydatków.
Z każdym upływającym miesiącem traci na ostrości moja pewność dotycząca tego i tamtego świata.
Morus w swoich pamfletach przeciwko Lutrowi nazywa Niemca gównem. Twierdzi, że jego usta to odbyt świata. Człowiek nie spodziewałby się takich słów po Tomaszu Morusie, a jednak pochodzą od niego. Nikt nie posługuje się bardziej obsceniczną łaciną niż on.
W jego opinii pokora rzadko bywa szczera, ale szczerość prawie nigdy nie przynosi zwycięstwa.