Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Timothy Freke
4
9,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,5/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Soul Story: Evolution and The Purpose of Life
Timothy Freke
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2017
The Hermetica: The Lost Wisdom of the Pharaohs
Timothy Freke, Peter Gandy
10,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Mistycyzm a religie świata Timothy Freke
8,5
Opowieść o tym jak współczesne religie odchodzą od swoich pierwotnych założeń. To jak dużą władzę i wpływ na przyszłość mają wszyscy wysoko postawieni w poszczególnych wyznaniach. Dzisiejsze religie zostały okrojone z wielu wspaniałości dotyczących mistycyzmu, który zostawał usuwany ze świętych ksiąg.
Każda religia w zasadzie łączy się w wielu punktach, mają odłamy negatywne i pozytywne. Jedni zabijają dla ,,jedynego słusznego Pana", a inni niewzruszeni pozostają w medytacji lub modlitwie.
Bezsens spierania się o to które wyznanie jest właściwe dotyczy nieświadomości zbiorowej, w zasadzie dzisiejszy monoteizm praktycznie niczym się nie różni od dawnego politeizmu.
Książka zawiera dużo nowych informacji dotyczących ksiąg i ich zaginionych części.
The Hermetica: The Lost Wisdom of the Pharaohs Timothy Freke
10,0
"Language is inadequate.
The gods sing a hymn of silence,
and I am silently singing." <3
Autorzy krótko przedstawiają historię tekstów przypisywanych egipskiemu mędrcowi Tothowi, którego czczono jako boga, a którego starożytni Grecy identyfikowali z bogiem Hermesem. Aby odróżnić go od egipskiego odpowiednika, nadali mu przydomek Trismegistus, co oznacza Po Trzykroć Wielki (ja w innej książce spotkałam się z teorią, że oznacza to, że Hermes jest trzecią reinkarnacją Thota).
Oczywistym wydaje się, że teksty te nie są oryginalnie spisane przez Thota. Zachowane fragmenty w językach greckim, łacińskim i koptyjskim powstały ok II i III wieku naszej ery w środowisku naukowym Biblioteki Aleksandryjskiej, która wtedy była bardzo zróżnicowana kulturowo. Uważam jednak, że nie należy z góry dyskredytować ich pierwotnego źródła, dla mnie jest to naturalne, że jest to zbiór tekstów różnych autorów, będących przedstawicielami pewnego nurtu umysłowego i filozoficznego, którzy spisywali idee po swoich przodkach, starając się zachować je dla potomności.
Autorzy tego zbioru podkreślają, że nie przedstawiają tłumaczenia oryginalnych tekstów, nawet nie fragmenty, tylko wyciąg najważniejszych idei. Przeprowadzili własną redakcję w celu, jak zaznaczyli, sprawienia, aby teksty te były bardziej przystępne dla współczesnego czytelnika. To samo zrobili starożytni Grecy dla swoich czytelników, nadając im chociażby formę dialogów. W tym wydaniu narrator bezpośrednio zwraca się do czytelnika.
Hermes w swoim tekście podkreśla, że każde kolejne tłumaczenie zawsze będzie pewnym zniekształceniem, bo żaden język nie odda oryginalnego egipskiego, którego brzmienie miało też aspekt magiczny.
Była to dla mnie ważna informacja, zanim w ogóle przeszłam do czytania samej treści tych tekstów hermetycznych. Cieszę się, że autorzy to podkreślili i mogłam odpowiednio nastawić się do lektury, biorąc pod uwagę możliwość zniekształceń, interpretację autorów i ich intencje. Ważne w tej książce zatem jest zapoznanie się z samą ideą, a nie oryginalnym tekstem. Spotkałam się z głosami zarzutu wobec tego faktu i są one słuszne, jednak przy odpowiednim podejściu te teksty są po prostu piękne i zrozumiałe. Mając styczność z tłumaczeniami bardziej bliskim oryginałom oczywiście zdobywamy wartościową wiedzę, jednak częściej może być ona niejasna, a dłuższe czytanie tych tekstów może nużyć. (Tak miałam niedawno z tekstami biblijnymi).
Książka jest podzielona na rozdziały, które poprzedzają autorskie komentarze. Tutaj też spotkałam się na goodreads z zarzutem powtórzeń. Jest to fakt, ale mnie nie zniechęca. Wkraczając w nowy paradygmat myślowy, nie przyjmujemy go automatycznie, potrzebujemy ciągłych powtórzeń, przypomnień, utrwaleń. Dosłownie pisze o tym David Hawkins a pośrednio pokazują autorzy, u których często czytam podobne informacje. Pozwala mi to je ciągle interpretować i konfrontować z innymi punktami widzenia.
Główne tematy poruszone w książce:
- Kontemplacja kreacji, Atum/Bóg/Pierwotny Umysł; Kosmos, który jest odzwierciedleniem tego Umysły; Człowiek, który jest odzwierciedleniem Kosmosu, a tym samym Boga.
- Umysł człowieka jest odzwierciedleniem umysłu Boga, tak jak my kreujemy nasze myśli, tak Bóg w swoim umyśle kreuje wszelkie stworzenie.
- Wszystko we Wszechświecie jest żywe, jedynie tylko człowiek posiada Umysł, który pozwala mu poznać Boga, ponieważ wywodzi się on od niego. Tylko podobne może poznać podobne.
- Człowiek został stworzony, aby poprzez swój Umysł poznawał Boga, Jego Stworzenie i sam brał udział w kreacji.
- Znaczenie zodiaku, Przeznaczenia i Konieczności. Kierują one życiem ludzi nieświadomych do czasu, aż się przebudzą.
- Idea czasu jako pętli, sterowanej ruchem ciał niebieskich, bez początku i końca. Mimo, że czas jest iluzoryczny (przeszłość minęła, przyszłość nie nadeszła a teraźniejszość nie trwa i natychmiast przemija),ludzkim czasem również kieruje ruch Ziemi wokół własnej osi i wokół Słońca.
- Dla człowieka czas jest destrukcyjny, we wszechświecie umożliwia ciągły rozwój i kreację.
- Paradoksy jak np. niezmiennym prawem Natury jest to, że zawsze wszystko się zmienia.
-Człowiek jest mediatorem, to jedyne miejsce we Wszechświecie, gdzie spotyka się Umysł z materią.
I jeszcze inne aspekty, ale nie będę się za bardzo już rozpisywać :D Zazwyczaj nie chcę tego typu książkom dawać oceny 10, bo chcę sobie zachować pewien dystans i mam na uwadze, że autorzy mają różne doświadczenie, wiedzę i różne podejścia, nie unika się też na pewno własnych interpretacji, jednak tę książkę bardzo mocno poczułam, mimo mojego sceptycyzmu na początku, kiedy chodziło o nieadekwatność w tłumaczeniu. Na plus bibliografia z informacją, z których fragmentów korzystano, pisząc dany rozdział.
Jeszcze na koniec autorzy:
"The teachings of the ancient mystery religions were closely guarded secrets. An oath of secrecy, punishable by death, was taken by all initiates. In reality however, these secrets guard themselves. They are 'sacred open secrets' written in the language of nature, in the movement of the stars and the singing of the birds. The answers are there for all who are able to look and listen with minds unclouded by others' opinions.
Hermes has taught us some of these profound secrets. If we are not ready to receive them, we will simply not understand what we have read. Words lead us to the doorway of Truth, but only by contemplating their meaning can we pass through. If we meditate on these teachings we will know them to be true. If we don't, they will be just more concepts and opinions."