Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Artur Gruszecki
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Artur_Gruszecki
28
6,8/10
Urodzony: 24.08.1852Zmarły: 16.04.1929
Artur Gruszecki syn Benedykta (ur. 24 sierpnia 1852 w Samborze, zm. 16 kwietnia 1929 w Warszawie) – polski dziennikarz, powieściopisarz, krytyk literacki, ziemianin.
Studiował na Wydziale Prawa we Lwowie, a później historię, archeologię i literaturę w Krakowie. Publikował w Przeglądzie Tygodniowym. Od 1884 roku był redaktorem Wędrowca i współredaktorem Wisły. Jako korespondent Tygodnika Ilustrowanego przebywał na Ukrainie i w Brazylii.
W swojej twórczości literackiego wzorował się na doświadczeniach i warsztacie Emila Zoli. Jego powieści to monografie określonych zjawisk społecznych lub bohaterów środowiskowych, najczęściej zbiorowych. Zarzuca mu się publicystyczną tendencyjność, co obniża wartość literacką jego dzieł. Jego córką była pisarka Aniela Gruszecka.
Studiował na Wydziale Prawa we Lwowie, a później historię, archeologię i literaturę w Krakowie. Publikował w Przeglądzie Tygodniowym. Od 1884 roku był redaktorem Wędrowca i współredaktorem Wisły. Jako korespondent Tygodnika Ilustrowanego przebywał na Ukrainie i w Brazylii.
W swojej twórczości literackiego wzorował się na doświadczeniach i warsztacie Emila Zoli. Jego powieści to monografie określonych zjawisk społecznych lub bohaterów środowiskowych, najczęściej zbiorowych. Zarzuca mu się publicystyczną tendencyjność, co obniża wartość literacką jego dzieł. Jego córką była pisarka Aniela Gruszecka.
6,8/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W podziemiach ruin Artur Gruszecki
5,8
Gdyby autor popracował nad kompozycją i językiem to naprawdę mógłby stworzyć szlachecki romans historyczny z wojną w tle. Gruszecki prawdopodobnie próbował napisać historię w stylu "Mnicha" Lewisa, lecz tak naprawdę spod pióra wyszła mu nieco komediowa wersja sienkiewiczowskiej trylogii lub jedna ze szlacheckich gawęd Rzewuskiego...
Co my też tu mamy... czasy potopu szedzkiego, historia ruin zamczyska z upiorami i strzygami, odrzucone oświadczyny, zemstę w obronie honoru, oblężenie zamku, ucieczki i ukrywanie się bohaterów, ukaranie najeźdźcy i cudowne wszystkich ocalenie. Zbyt dużo wątków w zbyt krótkiej opowiastce.
Czytając tę historyjkę, miałem wrażenie, że widzę bohaterów z "Pana Wołodyjowskiego". Chorąży Dzierzbicki to Zagłoba, jego żona to wypisz-wymaluj stolnikowa Makowiecka (niezastapiona Hanka Bielicka),Aniela chorążówna to Baśka, a graf von Tannenburg to Ketling! Oblężenie Ostrowa i ucieczkę bohaterów mógłbym przyrównać do obrony Kamieńca, zaś pościg zbójów niemieckich za Anielką do pościgu Azji za Baśką. Podobieństw jest dużo więcej. W sumie warto przeczytać dla własnej satysfakcji i ciekawości.
Tuzy Artur Gruszecki
5,0
Kolejna powieść Artura Gruszeckiego której akcja, do tej pory nie znajdująca odbicia na kartach literatury pięknej, osnuta jest wokół przemysłu cukrowniczego.
I wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że autor zamiast skupić się na wyżej wymienionej gałęzi przemysłu, opisać mechanizm zakupu i powstawania białego złota, trudnych warunków pracy ówczesnych robotników, ich zwyczajów oraz doli i niedoli, jak w dwóch innych swoich powieściach - gdzie wyszło to wprost fenomenalnie lub bardzo dobrze, uczynił Cukrownie tylko tłem ziemiańskiego życia. Osią powieści są dole i niedole ziemian z ich zwyczajami, poglądami, pogardą dla ludzi innych stanów i chęć powiększenia zysków choćby przez sprzedaż buraka lub innych produktów rolniczych. Niestety takie podejście obniża walor powieści. O szlachcie pisali inni pisarze o niebo lepiej, a u Gruszeckiego staje się to wtórne i mało odkrywcze. Do tego akcja nie dzieje się, w porównaniu do innych dzieł autora, na ziemiach etnicznie polskich. Miejscem akcji są województwa ukrainne byłej I Rzeczypospolitej na co wskazują nieliczne nazwy miejscowości. Niestety i ten wątek pozostał nierozwinięty. Nie widać w powieści jakiegokolwiek zetknięcia się dwóch etnosów (Ruskiego i Polskiego). Akcja równie dobrze mogłaby się dziać tak w Wielkopolsce jak i na Podolu. I tylko czytelnika żal który liczył na więcej.