Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Fijałkowski
2
5,7/10
Pisze książki: historia, militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
52 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Północny Atlantyk 1914-1918 Tomasz Fijałkowski
5,5
„Północny Atlantyk” mocno mnie rozczarował. Przyczyn jest kilka, ale najważniejszą z nich jest chaotyczna narracja. Od książki militarno-historycznej oczekuję dokładnego, wyraźnego i konsekwentnego opisu wydarzeń danej kampanii. Natomiast Fijałkowski „skacze” sobie zarówno w czasie jak i w omawianych zagadnieniach z kwiatka na kwiatek, pozostawiając czytelnika nieco bezradnym. Gdybym nie czytał już wcześniej o pierwszej wojnie światowej na morzu, miałbym spore problemy ze zrozumieniem przebiegu wydarzeń.
Nie pomaga chaotyczny styl autora: czasami powtarza on te same wypowiedzi tylko kilka stron później. Czasami relacjonuje historię bojową danego niemieckiego U-boota, przerywa ją na kilka stron i powraca do losów tej samej jednostki w następnym, tematycznie zupełnie innym rozdziale. Podczas opisów starć zdarzają mu się czasami zupełnie niezrozumiałe akapity. Przykładem niech będzie relacja walki amerykańskiego okrętu podwodnego AL-2 z niemieckim U-154:
„Amerykanin zawrócił, zanurzył się, by abordażować przeciwnika, lecz chybił.”
O co w tym zdaniu chodzi pozostanie prawdopodobnie na zawsze tajemnicą autora.
Zadziwia nie tylko błędnie stosowane nazwisko ówczesnego kanclerza Rzeszy Theobalda von Bethmann-Hollwega (u Fijałkowskiego to cięgiem Bethmann Hollweg),ale i bardzo dziwny dobór teminologii (na przykład „spalinowiec” zamiast „motorowca”, „statek cysterna” zamiast „tankowca” bądź „chemikaliowca”, pozostawienie oryginalnie niemieckich określeń na kierunki wiatru w cytatach z dzienników okrętowych U-bootów). „Kwiatków” takich znajdzie się więcej.
Facyt: Omijać z daleka, bo lektura boli.
Atlantyk 1939 -1945 Tomasz Fijałkowski
5,9
Dobra pozycja dla chcących zapoznać się z ogólnym rysem historycznym wojny podwodnej na Atlantyku. Mając na uwadze już sam zakres czasowy jaki autor opisuje nie można wymagać szczegółowego opisu poszczególnych bitew. Jednocześnie książka zawiera kilka ciekawostek a także bibliografię, którą można wykorzystać do pogłębienia wiedzy.