Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak jak zachwycił mnie "Ukryty głos" Parinoush Saniee tak zachwyciła mnie "Księga przeznaczenia". Z wielką atencją ukazana historia kobiety w perskiej kulturze. Bez zbędnej histerii poznajemy, na łamach tej powieści, całe życie kobiety z ortodoksyjnej rodziny. Od stłamszenia w dzieciństwie, gdzie chodzenie do szkoły już było ogromnym problem, przez brutalny mobbing w czasach młodzieńczych, przez fizyczne i psychiczne przemocowe zniewolenie w młodości, aż do zatrważającego niezrozumienia w dorosłym życiu. Mimo, że towarzyszymy Masumie w historii jej życia, cały czas zaciskając kciuki i wspierając ją w entuzjastycznej walce o samostanowienie, na końcu opadają emocje i wiadomo, że tym razem też się nie udało. Zwyciężyło ślepe naśladownictwo, głęboko zakorzeniona nierówność płci. To co zatrważające to mizoginizm wśród kobiet! Najbardziej jednak pokonało mnie totalne niezrozumienie ze strony wykształconych dzieci!! Mam ogromną nadzieję, że obecnie w Iranie już lepiej traktuje się kobiety. Trzymam za nie kciuki i całym sercem jestem za ich wewnętrzną i zewnętrzną wolnością, za walką o swój mentalny dobrostan.