Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Esther García Llovet
1
5,7/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 23.11.1963
Esther García Llovet urodziła się w 1963 roku w Maladze. Wydała dotąd trzy powieści. W 2009 roku oprócz „Las crudas” (czyli „Surowych”) wyszła jeszcze jedna jej książka, „Submáquina”, a w 2003 roku – powieść „Coda”. Ponadto jest autorką licznych opowiadań. Ukończyła psychologię kliniczną oraz reżyserię filmową – wpływów tych dwóch dziedzin można się doszukać w tematach i sposobach obrazowania obecnych w jej twórczości. Inspiruje ją chilijski autor Roberto Bolaño.
5,7/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Surowe Esther García Llovet
5,7
"Surowe" to książka debiut wydawnictwa Poniekąd, którego inicjatywą jest pokazanie większej grupie odbiorców trochę literatury hiszpańskojęzycznej, niedocenianej i wciąż zbyt mało popularnej w Polsce, a przecież jest to jedna z najpiękniejszych jakie istnieją. Tym bardziej cieszę się, że mogę uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu, mimo, że premiera książki miała miejsce dosyć dawno. Jest to także bardzo duży stres i presja, bo chciałoby się aby debiut był udany, ciekawy i by móc polecić go innym, a jednocześnie by on sam przyciągał czytelnika do kolejnych książek. Na szczęście jestem już po lekturze i mogę spokojnie ocenić powieść, a na pewno będzie to ocena pozytywna i w całości szczera, bo książka bardzo mnie zachwyciła i zachęciła do kolejnych hiszpańskojęzycznych. Osoby czytające bloga regularnie zdążyły już chyba zauważyć, ze najbardziej podobają mi się "mocne", kontrowersyjne i dramatyczne historie z bogatym tłem psychologicznym.
Autorka książki, Esther Garcia Llovet to hiszpańska pisarka, która do tej pory wydała trzy tytuły. Ukończyła psychologię kliniczną i reżyserię filmową, a jej idolem literackim jest chilijski pisarz Roberto Bolano. Jej wykształcenie jest w przypadku jej książek bardzo widoczne i pomocne. Fabuła w "Surowych" jest wręcz naszpikowana psychologicznymi wątkami, nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że jest to jakby podkład pod scenariusz filmowy. Czytając ma się wrażenie oglądania filmu, w którym wręcz widać żywe obrazy, gesty bohaterów, mimikę. Styl i język Llovet przypominają mi hiszpańskie dramaty psychologiczne, pełne energii i werwy, niczym filmy Almodovara. Jest tu jednak także coś z włoskiej ekspresji, sposobu myślenia. To umiejętne połączenie zadumy, tragedii i tajemnicy, które dają niepowtarzalny i zaskakujący efekt.
Głównym bohaterem jest Esmiz, właściciel restauracji przynoszącej spore zyski w nie całkiem legalny sposób. Jego podejście zarówno do biznesu jak i ludzi jest niezbyt wyrafinowane, jednak on ma własny sposób na życie. Kiedy poznaje Perikę, młodą dziewczynę, budzą się w nim emocje jakich dotąd nigdy nie czuł, a co gorsza wiele z nich wykracza poza normy normalnego zainteresowania. Między dwojgiem ludzi rozpoczyna się dziwna i destrukcyjna dla każdej ze stron gra, która zmusza ich do wyjścia ze swoich dotychczasowych ról i uwikłania się w coś, co może odmienić ich życia na zawsze. Pozornie do siebie nie pasują, a jednak coraz więcej ich ku sobie pcha, ścierają się i dopasowują potwierdzając teorię o lgnących do siebie przeciwieństwach.
Historia Esmiza i Periki choć oczywiście najważniejsza, nie jest jedynym wątkiem książki. W urywkach między ich życiem, autorka ukazuje strzępy informacji o każdym z nich, o ich dawnych życiach. Jednocześnie widać przemianę każdej postaci, co pozwala ich lepiej poznać. Narracja jest z kolei bardzo lekka i luźna. Jakby ktoś opowiadał nam co właśnie widzi wtrącając własne myśli pomiędzy opisy. Raczej nie zdecydowałabym się nazwać "Surowe" łatwą lekturą, przy której można się zrelaksować. Wręcz przeciwnie. To coś bardzo specyficznego, charakterystycznego i wymagającego. Mimo lekkości podania, nie jest to łatwa w odbiorze powieść. Z drugiej strony dzięki temu w stu procentach spełni wymogi wymagających czytelników. Myślę, że fani hiszpańskiego kina w prawdziwym wydaniu polubią także i tą wersję literacką, a być może zachęci też ona do siebie tych, którzy nie mieli z nią dotąd do czynienia, do czego gorąco namawiam.
Surowe Esther García Llovet
5,7
Oszczędnie napisana powieść o dwójce mało sympatycznych postaci. Bardzo filmowa historia, przynajmniej jeśli mowa o kinie niezależnym. ;) Fabuła nie jest szczególnie oryginalna, (ot, jeden pan uparł się zbliżyć do jednej pani, która robi wszystko, żeby go do siebie zniechęcić),ale atmosfera książki powoduje, że długo się myśli o bohaterach.