Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jolanta Tarka
1
6,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Autorka o sobie: - „Dla trzyletniego synka stanowię centrum wszechświata, przyjaciele mówią na mnie Latarka, sama siebie postrzegam jako kobietę na bezustannym zakręcie życiowym. Pochodzę z małej miejscowości. Do Warszawy przyjechałam dwanaście lat temu. Praca, studia, samotne rodzicielstwo, odgłosy betoniarki za oknem na terenie budowy… Trochę we mnie z Natalii. Długie nogi do samej ziemi oraz zamiłowanie do jedzenia. Gosi dałam dumną zbroję w obronie wrażliwego serca i umiłowanie do utrzymywania iluzji szczęśliwości. Moje przekonanie o wyjątkowości umysłu i nieprzeciętnej inteligencji wylądowało w charakterystyce Lucy. Ale najwięcej ze mnie w Gustawie Konradzie, głównym bohaterze i narratorze powieści. Altruizm, zaufanie do losu, który z nieprzejednaną konsekwencją serwuje codziennie kolejne zaskakujące niespodzianki, paradoksalnie trochę szowinistyczne usposobienie i odwaga brania odpowiedzialności za wszystko, co już za mną i co jeszcze przede mną. Cały wachlarz czynności zarobkowych, poszukiwanie właściwego miejsca na tym «łez padole» i niedokończona partia szachów ze Stwórcą…”
6,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ile waży sekunda? Jolanta Tarka
6,0
"Pieniądze są statusem społecznym, środkiem do poszukiwań zaginionego sensu ludzkiej egzystencji, przedłużeniem pogłębiającego się szaleństwa. Nie dają szczęścia, ale pozwalają w wygodnym stylu kontemplować stan nieszczęścia."
W dzisiejszych czasach praktycznie wszystko możemy kupić, wycenić, zmierzyć i zważyć. Jedynie czas biegnie bez żadnych ograniczeń, niepodatny na żadne formy przekupstwa. Zastanawialiście się kiedyś, ile waży sekunda? I czy można ją wycenić w mierzalnych jednostkach, które znamy?
O autorce niniejszej książki wiem niewiele. Jolanta Tarka pochodzi z małej miejscowości, jej przyjaciele nazywają ją Latarką. Dwanaście lat temu przyjechała do Warszawy. W stolicy czekały na nią studia, praca ale również samotne rodzicielstwo. Autorka obecnie jest mamą trzyletniego synka. Jak sama o sobie pisze, najwięcej z jej osoby czytelnik znajdzie w głównym bohaterze jej debiutanckiej książki. "Ile waży sekunda? Każdy singiel dzień" jest pierwszą częścią zaplanowanej trylogii.
Narratorem i zarazem główną postacią powieści Jolanty Tarki jest mieszkający w Warszawie Gustaw Konrad – trzydziestopięciolatek, idący samotnie przez życie, nazywany zgodnie z obowiązującymi trendami - singlem. Bohater pracuje jako przedstawiciel handlowy, ma świetną dziewczynę i w zasadzie żyje z dnia na dzień, w ciągłym biegu. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia jego organizm nie wytrzymuje ciągłego napięcia. Zawał serca, powoduje sparaliżowanie kończyn dolnych u bohatera. Gustaw Konrad, do tej chwili człowiek sukcesu, zaczyna na nowo układać sobie życie. Z różnym skutkiem, o czym przekonają się czytelnicy.
Autorka w swojej debiutanckiej powieści porusza wiele aktualnych tematów, które dotyczą w głównej mierze życia tzw. "młodych wilków". Praca w korporacji ponad siły, namiastka miłości kupowana grubym portfelem czy uzależnienie od różnego rodzaju używek. Wbrew pozorom te niełatwe wątki nie zostały ubrane przez autorkę w poważne zakazy, nakazy i przestrogi. Jolanta Tarka bowiem swoją fabułę oparła przede wszystkim na elementach czarnego humoru i prześmiewczej aurze, jaką czuć w wielu fragmentach jej tekstu.
Dobrym zabiegiem było wprowadzenie do powieści pierwszoosobowej narracji głównego bohatera. Czytelnik dzięki temu widzi świat jego oczami, ocenia poznane kobiety przez pryzmat jego wartości, miota się w swoich postanowieniach. Gustaw Konrad jest postacią wielowymiarową. Jestem pewna, że nie bez przyczyny autorka nadała mu właśnie takie imię, odnosząc się do ikony polskiej literatury, postaci z "Dziadów" Adama Mickiewicza. Bohater książki Jolant Tarki jest chodzącą tajemnicą, stale ewoluuje, przechodząc kolejne metamorfozy. Na uwagę zasługują również nieprzeciętne kreacje Natalii oraz Hani - kobiet, które otaczają Gustawa Konrada.
Autorka nie pozwoliła mi nasycić się jej prozą, giętkim językiem oraz talentem do opisywania codzienności, gdyż losy głównego bohatera zostawiła bez wyraźnego zakończenia. Wiem, że ciąg dalszy nastąpi i czekam na tę chwilę z niecierpliwością. A wracając do tytułu, nadal nie wiem ile waży sekunda. Okazuje się bowiem, że nie wszystko można zważyć i zmierzyć. Życie samo w sobie nie jest przecież mierzalne.
"Ludzie budują sobie osobowość wirtualną na podstawie zewnętrznych sygnałów, utraciwszy przekonanie, że istotą każdego człowieka jest przecież jego godność. Kreują postać, zakładają maskę. W końcu tak długo w niej chodzą, że zapominają, kogo pod nią ukrywają."
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/