"Urodziłem się i wychowałem w Troy w Nowym Jorku, w dwupiętrowym białym domu z zielonymi okiennicami, zbudowanym z ciężkiej pracy, zaciekłej dumy i wielkich nadziei moich irlandzkich dziadków, imigrantów.[...] Uczęszczałem do gimnazjum św. Józefa w South Troy. Uwielbiałam pisać, ale nie lubiłam uczyć się zdań i tym podobnych. Pewnego razu nauczyciel naszkicował moje piękne zdanie na tablicy i wyglądało to tak, jakby przecinała żabę. Mam dużo miejsca w sercu dla kreatywnych dzieci, które lubią pisać, ale są ograniczane przez reguły. [...]W The College of Saint Rose w Albany, w stanie Nowy Jork studiowałam język angielski i spędziłam cztery wspaniałe lata wśród najlepszych książkach na świecie.(...) Po studiach pracowałam w Russell Sage College, najpierw jako publicysta, następnie jako dyrektor ds. Komunikacji w The Sage Colleges, zarządzając personelem odpowiedzialnym za wszelką komunikację wewnętrzną i zewnętrzną, kontakty z mediami, publikacje, reklamę, miesięcznik i kwartalnik.http://www.coleenparatore.com/
Pisarze muszą mieć swobodę pisania możliwie najszczerszych książek. Jeśli książka Ci się nie podoba, możesz ją zamknąć. Ale nie masz prawa m...
Pisarze muszą mieć swobodę pisania możliwie najszczerszych książek. Jeśli książka Ci się nie podoba, możesz ją zamknąć. Ale nie masz prawa mi mówić, że mnie nie wolno jej otworzyć.
Książka kosztowała 5 złotych, a że nosi tytuł "Kroniki Amora" i akurat były walentynki, to postanowiłam się skusić.
Jest to książka, którą czyta się szybko. Pojawia się wiele postaci, która są interesujące. Bardziej podobały mi się wydarzenia związane z JFK, z dziadkami Willi, niż wątek z biblioteką. Pomysł był fajny, ale trochę słabo rozwinięty według mnie. Brakowało chociażby jednego rozdziału na sam koniec, który by wyjaśnił, że wszystko się udało czy coś w stylu.
Ładny cytat:
"Pisarze muszą mieć swobodę pisania możliwie najszczerszych książek. Jeśli książka Ci się nie podoba, możesz ją zamknąć. Ale nie masz prawa mi mówić, że mnie nie wolno jej otworzyć." str.116
Fantastyczna książka dla fanek literatury obyczajowej.W tak "dziecięcej"książce zostało ujętych wiele wątków pobocznych.Opisany jest w niej cały proces radzenia sobie z problemami z zakończeniem,które jest bardzo realistyczne-jak w życiu.Uczy optymizmu i podnoszenia się po upadku.Ta książka może być ucieczką od codziennych problemów i pocieszycielem.Idealna na relaks.
Polecam!