Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Pobóg-Malinowski
7
6,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Urodzony: 23.11.1899Zmarły: 21.11.1962
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Z mojego okienka. Fakty i wrażenia z lat 1939-1945. Tom I 1939-1940
Władysław Pobóg-Malinowski
0,0 z ocen
8 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsza Historia Polityczna Polski 1864-1914 [Tom1 i Tom2]
Władysław Pobóg-Malinowski
5,8 z 4 ocen
11 czytelników 0 opinii
1991
Najnowsza historia polityczna Polski, 1864-1945. Tom 1 1864-1919
Władysław Pobóg-Malinowski
7,8 z 11 ocen
47 czytelników 3 opinie
1990
Najnowsza Historia Polityczna Polski 1914-1939 [Tom1 i Tom2]
Władysław Pobóg-Malinowski
5,0 z 6 ocen
8 czytelników 3 opinie
1990
Najnowsza historia polityczna Polski. Okres 1939-1945
Władysław Pobóg-Malinowski
6,1 z 7 ocen
25 czytelników 1 opinia
1989
Józef Piłsudski 1901-1908. W ogniu rewolucji.
Władysław Pobóg-Malinowski
7,0 z 1 ocen
5 czytelników 1 opinia
1935
Najnowsze opinie o książkach autora
Najnowsza Historia Polityczna Polski 1914-1939 [Tom1 i Tom2] Władysław Pobóg-Malinowski
5,0
Zaczytywałem się Pobogiem w końcówce lat Gierka, gdy jako świadomy licealista dostałem to w prezencie od kogoś z zagranicy - jako antidotum na komunistyczną propagandę.
Ale zaraz potem poszedłem na historie, i wkrótce mogłem uświadomić sobie, że Autorowi nieco za często udawało się mijać z prawdą - i to tak, ze oślepiał tych z naprzeciwka.
Głównie wybierał ze źródeł tylko to, co było mu wygodne albo przypisywał im sens, którego nie miały, czyli dla historyka grzech pierworodny. A apologia sanacji jednak mi się – excusez le mot – właśnie z propagandą komunistów lekko skojarzyła… Jakim karłem moralnym trzeba np. być, aby tak pokrętnie uzasadniać aresztowanie posłów Centrolewu, w tym b. premiera – naprawdę wyczyny Grupy Trzymającej Władzę dziś w Polsce to przy tym betka…
Do dziś pozostał mi zaś sentyment do pięknej, lekko staromodnej już niestety, polszczyzny Autora.
Józef Piłsudski 1901-1908. W ogniu rewolucji. Władysław Pobóg-Malinowski
7,0
Uwielbiam literaturę propagandową. Nie ma to jak stronnicze przedstawienie faktów historycznych. To mnie nigdy nie przestanie fascynować, jak pisarz, który czasami nawet sili się na obiektywizm, zawsze w pewnym momencie płynie z prądem własnych sympatii i przekonań. Co ciekawe, zupełnie mimochodem obnaża rzeczy, które pozwalają lepiej zrozumieć opozycyjny punkt widzenia.
Książka Pobóg-Malinowskiego to ciekawa pozycja. Piłsudski, owszem, jest w niej postacią bardzo ważną, ale autor odmalował w niej sytuację narodu polskiego w latach 1901-1908. Oczywiście, koncentruje się głównie na zaborze rosyjskim, ale kreśli również sytuację Galicji i zaboru pruskiego. Przedstawia również kulisy wojny rosyjsko-japońskiej, dzięki czemu łatwiej zrozumieć, dlaczego tak, a nie inaczej potoczyły się pewne wydarzenia. Omawiane przez pisarza lata to gorący okres, zwłaszcza dla PPS. Kontrowersje na temat roli Bojówki, potrzeba konspiracji, problemy finansowe i różnice w poglądach prowadzą do rozłamu wewnątrz partii. Jest to naprawdę dobrze opisany fragment historii, który ma zupełnie inny wydźwięk, niż to, co człowiek czytał w podręcznikach. Piłsudski jawi się jako szara eminencja, która pociąga za wszelkie możliwe sznurki. Ziuk jest niewiarygodnie skoncentrowany na ruchu robotniczym, niezwykle zaangażowany w działalność partii i zdeterminowany, by postawić na swoim. Czytając o jego przejściach z przeciwnikami jego pomysłów, zrozumiałam, skąd się wziął człowiek, który nie bał się wprowadzić wojska do sejmu.
Żałuję, że w szkole nie mówiono o terrorystycznym aspekcie walki Bojówki PPS z zaborcą. Interesujący jest ten inkubator Związku Walki Czynnej. Zasmuca mnie fakt, że kolejny raz partie polityczne żrą się między sobą i napuszczają swoich zwolenników na siebie, judząc do bratobójczej walki. To niestety takie polskie…I naprawdę nie mam pomysłu, co by trzeba było w nas zmienić, by pozbyć się tej cechy, że „kto nie myśli jak my, nie jest patriotą”.
Wszystko, co dotyczyło zjazdów partyjnych i powziętych na nich postanowień, czy warstwy ideologicznej, czytało mi się fatalnie. Ale wszystko, co dotyczyło teorii zamienianej w czyn Pobóg-Malinowski opisał fantastycznie. A już przedstawienie przygotowań do akcji w Bezdanach i samej akcji to po prostu majstersztyk. Ile ja się naklęłam przy każdym niepowodzeniu spiskowców…
Czytanie tej książki było dla mnie sporym przeżyciem, nie tylko ze względu na tematykę. Mój egzemplarz został wydrukowany w roku 1935 – przetrwał II wojnę światową. Należał do mojego pradziadka i jak stwierdził mój tata, był u niego „od zawsze”. Nie da się ukryć, książka jest nadgryziona zębem czasu, ale jak na okoliczności towarzyszące, trzyma się świetnie. Jest to dosłownie i w przenośni kawał historii…