Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Svend Dahl
1
6,7/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 24.09.1887Zmarły: 15.11.1963
Svend Dahl był z wykształcenia biologiem jednak dosyć wcześnie związał się z bibliotekarstwem i stał się w tym zakresie autorytetem na skalę europejską. W 1907 roku jako student przyrodoznawstwa został nadzwyczajnym asystentem w Bibliotece Królewskiej w Kopenhadze. W 1912 roku łącznie z najwybitniejszymi naukowcami duńskimi opublikował podręcznik bibliotekoznawstwa. W latach 1925-1944 był kierownikiem Biblioteki Uniwersyteckiej a w latach 1943-1952 kierownikiem Biblioteki Królewskiej przez co stał się generalnym administratorem bibliotek. Wydał wiele prac naukowych: "Przewodnik bibliotekarza", historię Biblioteki Uniwersyteckiej, duńskie słowniki biograficzne i bibliografię duńskiej literatury zoologicznej oraz kilka studiów przyrodniczych. Był także wydawcą i redaktorem: "Roczniki Przyjaciół Książki", "Słownik zbieracza książek", "Świat książki", "Nowa literatura", "Indeks duńskich czasopism". Największy rozgłos zyskał jednak dzięki książce "Dzieje książki".
6,7/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dzieje książki Svend Dahl
6,7
Potężne kompendium wiedzy na temat książki. Autor przedstawia tu historię książki od czasów najdawniejszych, czyli w zasadzie od momentu stworzenia systemów pisma, aż do czasów powojennych. Okres XX wieku traktuje zresztą trochę po macoszemu, bardzo ogólnikowo - usprawiedliwiając się tym, że są to czasy jeszcze zbyt bliskie, aby nabrać do nich odpowiedniego dla badacza dystansu. Nie jest to jednak podręcznik akademicki, choć styl pisania zmusza czytelnika do skupienia i jednak wymaga posiadania pewnej wiedzy na temat opisywanych zagadnień.
Zawarto tu bardzo szczegółową analizę tego, jak zmieniała się książka przez stulecia - jej formy, użyte materiały, wielkość, czcionki, rodzaje opraw i ich zdobnictwo. Informacji jest naprawdę multum i momentami trzeba dużego samozaparcia, żeby przedrzeć się przez gąszcz nic nie mówiących nazwisk introligatorów, wydawców, księgarzy itp. Ale cóż, to wszystko są informacje nierozerwalnie związane z zagadnieniem tytułowym, więc można jedynie skłonić głowę z szacunku dla olbrzymiej pracy, jaką w to opracowanie włożył autor. Choćby nawet większość czytelników omijała niektóre partie tekstu, uznając je za niekoniecznie przydatne dla swoich potrzeb...