Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Damasiewicz
1
6,0/10
Pisze książki: poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Korespondencja w stanie nieważkości Jacek Damasiewicz
6,0
Z fizycznego punktu widzenia nieważkość jest stanem, w którym na nasze ciało działa wyłącznie siła grawitacji. Zostajemy wówczas pozbawieni ciężaru, dzięki czemu w sprzyjających warunkach możemy bez problemu oderwać się od ziemi. Tak właśnie czynią pasażerowie statku kosmicznego, w którym wyłączono silniki rakietowe, uczestnicy lotu parabolicznego oraz każdy, kto wsiadł choć raz do swobodnie spadającej windy. Ale czy tylko oni? Okazuje się, że również pisarz może doświadczyć stanu nieważkości, a potem genialnie opisać go swoim czytelnikom. Zadanie to wypełnił w stu procentach Jacek Damasiewicz tworząc swój poetycko-prozatorski poemat pt.: "Korespondencja w stanie nieważkości".
Narrator a zarazem bohater tej wyjątkowo oryginalnej historii podejmuje próbę definicji wszystkiego, co go otacza. Stan nieważkości udziela się również czytelnikowi. Obserwujemy rozmywanie się od lat istniejących form i postępujący proces pofałdowania czasu. Brak punktów odniesienia w tym obcym dla bohatera świecie powoduje, że jedyną ucieczką staje się dla niego słowo. Ten środek przekazu staje się terapią zagubionego w świecie a zarazem remedium dla czytelnika. Dzięki niemu poznajemy subiektywny pogląd na świat, w którym człowiek powoli traci na wartości. A potem? Sami jesteśmy zaskoczeni.
Dostajemy od Damasiewicza garść poezji stworzonej w przypływie chwili. Te 33 wiersze pełnią rolę poetyckiego przewodnika po współczesności. Tematy śmierci i przemijania pojawiające się niemal w każdym z utworów, przywołują na myśl drogę krzyżową, którą mimowolnie kroczymy. Droga ta prowadzi przez codzienność i czyni z nas mentalnych męczenników.
W świecie wszechobecnej nieważkości mamy jednak coś do powiedzenia. Nadal to człowiek dokonuje wyborów i stawia przed sobą kolejne cele. Jego pozycja mimo zachwiania systemu pozostaje niezmieniona. Wszystko, co nieważkie choć z pozoru nieważne nie traci, a zyskuje na ważności. Narrator daje więc cenne przesłanie, które ukierunkowuje każdą istotę na powagę jej jestestwa. Nie traćmy czasu na narzekanie, bo życie i to, co nas otacza to jedyny świat, jaki znamy. Cieszmy się nim bez końca.
Po raz pierwszy miałam przyjemność opiniowania tak awangardowego poematu. Przyznam, że dzięki wrodzonemu talentowi autora, było to naprawdę ciekawe doświadczenie. Świat widziany oczami bohatera "Korespondencji w stanie nieważkości" w wielu miejscach pokrywa się z naszą wizją tej pozostawiającej wiele do życzenia przestrzeni, więc nie trudno odbiorcy zrozumieć ukrytą intencję. Damasiewicz udowodnił również, że wcale nie trzeba wielu słów, by opowiedzieć frapującą historię. Mam nadzieję, że spod pióra tego pisarza wyjdą w przyszłości kolejne, równie godne polecenia utwory.