tak uwielbiała też te przecudne ukraińskie pieśni, śpiewane na głosy! Usiadła na parapecie okna i oparła głowę o framugę. Rześkie, ale już c...
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Barbara Iskra Kozińska
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
I kiedy trzeba było uśiąść już przy stole, nie można było uspokoić rozbrykanego i wesołego towarzystwa, aż dziadziuś musiał przywołać wszyst...
I kiedy trzeba było uśiąść już przy stole, nie można było uspokoić rozbrykanego i wesołego towarzystwa, aż dziadziuś musiał przywołać wszystkich do porządku modlitwą, po której zaczęto dzielić się opłatkiem. Po życzeniach ucztowano, zajadając czerwony barszczyk z uszkami, pierogi, przygotowane na wszelkie sposoby ryby, smażone i w galarecie, kapustę z grzybami, kutię, kompot z domowego suszu, sałatki z warzyw i ze śledziami. A na końcu Jewka przyniosła na dużej paterze trzy rodzaje ulubionego przez wszystkich ciasta, czyli strudla ze śliwkami, makowca i piernik babci Michasi ".....
1 osoba to lubiMARIA -II wydanie to powieść poszerzona o nowe rozdziały, z dopisaniem tekstu. "Wczesną wiosną Jan poszedł do dworu w Boryskowiczach, prosi...
MARIA -II wydanie to powieść poszerzona o nowe rozdziały, z dopisaniem tekstu. "Wczesną wiosną Jan poszedł do dworu w Boryskowiczach, prosić o trzy furmanki, żeby za jednym razem przewieźć do Ugłów drewno łna dom. Spotkał się z dziedzicem na ogromnym podwórzu. Widząc go Ireneusz Doboszyński podszedł: - Co tam Janie słychać? - Dzień dobry - odpowiedział Zawadzki i od razu zapytał - mam sprawę taką, że chciałbym córce Ewelinie przewieźć drewno na budowę domu, ale potrzebuję trzech wozów, żeby za jednym zamachem od razu przewieźć wszystko. - Budujesz córce dom? - zapytał Doboszyński. - Domek, niewielki, żeby sobie mogli mieszkać na swoim i żyć.
1 osoba to lubi