Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lynn Lauber
3
6,1/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
97 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Malując przyszłość. Od tragedii do szczęścia
Louise L. Hay, Lynn Lauber
7,0 z 25 ocen
76 czytelników 12 opinii
2012
Kwantowa więź - od fizyki do cudów
Gregg Braden, Lynn Lauber
5,5 z 10 ocen
53 czytelników 4 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Malując przyszłość. Od tragedii do szczęścia Louise L. Hay
7,0
To opowieść o podstarzałym, zblazowanym artyście Jonathanie i 11 letniej dziewczynce Lupe – jego sąsiadce.
Jonathan kiedyś był wziętym malarzem. Obracał się w ciekawym towarzystwie wśród samych celebrytów. Mieszkał z psem i partnerem. Był szczęśliwy, mimo, że z rodziną nie utrzymywał żadnych kontaktów. Nagle w jego środowisku zaczęła się szerzyć tajemnicza choroba. Większość przyjaciół Jonathana zmarła, on też został sam. Zdechł nawet jego pies. A i jego samego choroba nie ominęła, pozwoliła mu przeżyć, pozbawiła go jednak wzroku. Stał się on od tamtej pory zgryźliwy, gburowaty, nieuprzejmy.
Jego sąsiadka Lupe to jego całkowite przeciwieństwo. Mimo tak wielu kłód rzucanych jej pod nogi: rodzice z powodu braku pracy musieli wyjechać z kraju, opieka nad przewlekle chorym dziadkiem, a także ….
Lupe pewnego dnia przypadkiem spotyka Jonathana i postanawia, że się z nim zaprzyjaźni. Co z tego wyniknie?
Warto przeczytać żeby się przekonać ile siły woli i dobrej energii ma w sobie to dziecko. Zobaczyć jak mimo przeszkód nie poddaje się, próbuje zarażać swoim optymizmem innych. Twierdzi, że umartwianie się nad sobą, odcinanie się od przyjaciół i bliskich nie prowadzi do niczego dobrego. Uczy, że w każdym działaniu Bóg ma swój cel.
Bardzo polecam tę małą objętościowo, ale wielką sercem książkę, która każdego podniesie na duchu.
Wszystko jest możliwe Lynn Lauber
5,8
Sezamie, otwórz się
Zapewne każdy z Was ma jakieś marzenia. Jedne bardziej realne i możliwe do spełnienia (chociaż pradawni powiadają, że jak coś się chce to można wszystko...),a inne całkiem nierzeczywiste i trudne do spełniania (patrz: nawias poprzedni c;)
W tej części Magii życia spotykamy grupę ludzi z Cyrku Moskiewskiego, jednak skupiamy się tylko na Jewgieniju Pietrowiczu Woroninie. Jest on magikiem/iluzjonistom, któremu sztuczki na scenie za bardzo nie wychodzą, ale marzy o tym by być lepszym i dorównać swoim idolom. Jego marzeniem jest dostanie się do Magicznego Zamku, ale do tego trzeba mieć odpowiednie umiejętności.
Pewnie do miejscowości, w których mieszkanie od czasu do czasu przyjeżdża cyrk, tak i w tej historii się stanie, ale opowieść będzie rozgrywać się z punktu widzenia podróżujących cyrkowców, którzy mają różne marzenia, ale łączy ich praca i zachowują się jak jedna wielka rodzina.
Cyrkowcy wyruszają w tournee po Europie, jednak to jest tylko praca i nie mogą "oblewać" swoich występów. Wracając do Woronin, widzi on, że nie jest najlepszy w tym co robi. Bierze się za siebie i wszystko idzie ku dobremu. Pewnego dnia dostaje tajemniczy list, jest to list pochwalny. Niestety bohater nie wie, że to intryga stworzona przez jego kolegów i koleżanki tylko po to, aby móc "poimprezować". Woronin dostaje więcej takich listów, jego coraz bliższa koleżanka Swietłana wyczuła o co w tym chodzi, ale nie powiedziała mu prawdy.
Z występu na występ bohater swoje sztuczki wykonywał coraz lepiej, pod koniec tournee dostał kolejny list, ale ten okazał się prawdziwym...
Według mnie jest to historia, która ma uświadomić potencjalnemu czytelnikowi to, że warto marzyć i dążyć do ich spełnienia. Niby taka krótka historia, ale przekazuje pewne wartości, mniej lub bardziej ważne. Mojego życia nie odmieniła, ale uświadomiła, że (powtórzę się po raz kolejny) warto marzyć, a żeby były one jeszcze bardziej realne - działać.
Dla Studia Astropsychologii, Czarny Kapturek (http://mhroczne-ksiazki.blogspot.com/2013/05/sophia-max-lynn-lauber-wszystko-jest.html)